
John Yeboah — pan piłkarz
Bezwzględnie jednym z największych wygranych nie tylko niedzielnego meczu — choć i w nim był najlepszy — ale całej rundy Śląska Wrocław jest John Yeboah. Tylko doskonała parada bramkarza Legii Kacpra Tobiasza sprawiła, że były młodzieżowy reprezentant Niemiec nie strzelił gola. Przebojowy skrzydłowy ma w sobie coś, co przyciąga kibiców na trybuny. Przede wszystkim jest to drybling i szybkość, do których w końcu zaczyna dokładać skuteczność. Wokół niego i Patricka Olsena trzeba budować zespół w najbliższych miesiącach.
Do kolejnych wniosków przejdziesz za pomocą gestów oraz strzałek

Anonimowe pożegnanie(?) Expósito
Z naszych informacji wynika, że zimą z klubu odejdzie Erik Expósito. Hiszpan miewał lepsze i gorsze momenty w tej rundzie, dalej jest zdecydowanie najlepszą „dziewiątką” w szeregach WKS-u, ale, klubu zwyczajnie nie stać na to, by dłużej płacić mu pensję przekraczającą 100 tys. złotych miesięcznie. Meczem z Legią raczej sobie nie pomógł w ewentualnym transferze, ale ludzie z jego agencji już działają. Więcej w tej sprawie będzie wiadomo nie szybciej niż po nowym roku.
Do kolejnych wniosków przejdziesz za pomocą gestów oraz strzałek

Zdrowy Grétarsson może być liderem
Daníel Leó Grétarsson przychodził do Śląska z Championship, nieprzypadkowo nazywanej jedną z najtrudniejszych lig w Europie. Z 26-letnim wówczas lewonożnym stoperem wiązano spore nadzieje. Wszak mowa o podstawowym obrońcy reprezentacji Islandii. Długo w rozwinięciu skrzydeł przeszkadzały mu problemy zdrowotne, ale kiedy wreszcie się z nimi uporał — pokazał klasę. W meczu z Legią był nie do przejścia dla większości rywali, raz wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej i wygrywał walkę o górne piłki. Widać, że to zawodnik, który ma predyspozycje do bycia liderem całej formacji defensywnej.
Do kolejnych wniosków przejdziesz za pomocą gestów oraz strzałek

Za mała konkurencja
Kolejny raz dała o sobie znać zbyt krótka kołdra. W momencie, kiedy z sił opadli już Yeboah i Expósito, na murawie pojawili się Dennis Jastrzembski i Caye Quintana. Expósito prawdopodobnie zostałby zmieniony nawet wcześniej, bo nie był to jego mecz, ale problem w tym, że na tę chwilę nie ma dla niego nawet solidnej alternatywy. Zarówno Quintana jak i Jastrzembski zdążyli zepsuć po jednej dobrej akcji. Hiszpan trafił w boczną siatkę, a Niemiec źle podał, marnując okazję bramkową dla swojej drużyny. Zwłaszcza Jastrzembski gra naprawdę źle w ostatnich tygodniach.
Nadchodzące odejście Expósito, przy takiej, a nie innej dyspozycji Quintany oznacza, że WKS będzie musiał poszukać zimą nie jednego, a co najmniej dwóch nowych napastników.
Do kolejnych wniosków przejdziesz za pomocą gestów oraz strzałek