5/153
Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock...
fot. Jakub Pikulik, Henryka Bednarska, Sandra Soczewa, Arkadiusz Sikorski

Trzeciego dnia na Przystanku Woodstock bawiło się tysiące osób

Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock 2017. Z całą pewnością na festiwalu nie było jeszcze tak dużej liczby osób. Pole w Kostrzynie było wypełnione po brzegi.

Zobacz też: Woodstock 2017: Zabawa podczas wieczornych koncertów


To niewiarygodne, ile osób dojechało na Przystanek Woodstock z piątku na sobotę. Ale też można tego się spodziewać, bowiem w piątek (4 sierpnia) korek na drodze dojazdowej do Kostrzyna miał kilka kilometrów. Jak zwykle też do bawiących się na woodstockowym polu dołączyli ci, którzy przyjeżdżają z ciekawości.

Ostatni dzień Przystanku Woodstock upłynął pod znakiem takich wydarzeń jak superkoncerty, ciekawi goście ASP, wielka parada motocyklistów, runmageddon. Ale jak zwykle toczyło się normalne, festiwalowe życie, z kolejkami po jedzenie i pod prysznice.

Jak zwykle w sobotę po południu zaniemówił Jurek Owsiak i już ciężko było mu śpiewać zwyczajowe "Sto lat". Jak zwykle po południu spadł deszcz, na szczęście padało dość krótko.

I jak zwykle wszyscy żałowali, że to już koniec imprezy.


Przeczytaj też: Woodstock 2017: Dziewczyny, które "upolował" fotoreporter

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przeczytaj też: oodstock 2017: W błocie taplają się i starzy i młodzi [WIDEO, ZDJĘCIA]

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Tak wygląda festiwal z lotu ptaka [ZDJĘCIA]

6/153
Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock...
fot. Jakub Pikulik, Henryka Bednarska, Sandra Soczewa, Arkadiusz Sikorski

Trzeciego dnia na Przystanku Woodstock bawiło się tysiące osób

Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock 2017. Z całą pewnością na festiwalu nie było jeszcze tak dużej liczby osób. Pole w Kostrzynie było wypełnione po brzegi.

Zobacz też: Woodstock 2017: Zabawa podczas wieczornych koncertów


To niewiarygodne, ile osób dojechało na Przystanek Woodstock z piątku na sobotę. Ale też można tego się spodziewać, bowiem w piątek (4 sierpnia) korek na drodze dojazdowej do Kostrzyna miał kilka kilometrów. Jak zwykle też do bawiących się na woodstockowym polu dołączyli ci, którzy przyjeżdżają z ciekawości.

Ostatni dzień Przystanku Woodstock upłynął pod znakiem takich wydarzeń jak superkoncerty, ciekawi goście ASP, wielka parada motocyklistów, runmageddon. Ale jak zwykle toczyło się normalne, festiwalowe życie, z kolejkami po jedzenie i pod prysznice.

Jak zwykle w sobotę po południu zaniemówił Jurek Owsiak i już ciężko było mu śpiewać zwyczajowe "Sto lat". Jak zwykle po południu spadł deszcz, na szczęście padało dość krótko.

I jak zwykle wszyscy żałowali, że to już koniec imprezy.


Przeczytaj też: Woodstock 2017: Dziewczyny, które "upolował" fotoreporter

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przeczytaj też: oodstock 2017: W błocie taplają się i starzy i młodzi [WIDEO, ZDJĘCIA]

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Tak wygląda festiwal z lotu ptaka [ZDJĘCIA]

7/153
Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock...
fot. Jakub Pikulik, Henryka Bednarska, Sandra Soczewa, Arkadiusz Sikorski

Trzeciego dnia na Przystanku Woodstock bawiło się tysiące osób

Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock 2017. Z całą pewnością na festiwalu nie było jeszcze tak dużej liczby osób. Pole w Kostrzynie było wypełnione po brzegi.

Zobacz też: Woodstock 2017: Zabawa podczas wieczornych koncertów


To niewiarygodne, ile osób dojechało na Przystanek Woodstock z piątku na sobotę. Ale też można tego się spodziewać, bowiem w piątek (4 sierpnia) korek na drodze dojazdowej do Kostrzyna miał kilka kilometrów. Jak zwykle też do bawiących się na woodstockowym polu dołączyli ci, którzy przyjeżdżają z ciekawości.

Ostatni dzień Przystanku Woodstock upłynął pod znakiem takich wydarzeń jak superkoncerty, ciekawi goście ASP, wielka parada motocyklistów, runmageddon. Ale jak zwykle toczyło się normalne, festiwalowe życie, z kolejkami po jedzenie i pod prysznice.

Jak zwykle w sobotę po południu zaniemówił Jurek Owsiak i już ciężko było mu śpiewać zwyczajowe "Sto lat". Jak zwykle po południu spadł deszcz, na szczęście padało dość krótko.

I jak zwykle wszyscy żałowali, że to już koniec imprezy.


Przeczytaj też: Woodstock 2017: Dziewczyny, które "upolował" fotoreporter

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przeczytaj też: oodstock 2017: W błocie taplają się i starzy i młodzi [WIDEO, ZDJĘCIA]

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Tak wygląda festiwal z lotu ptaka [ZDJĘCIA]

8/153
Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock...
fot. Jakub Pikulik, Henryka Bednarska, Sandra Soczewa, Arkadiusz Sikorski

Trzeciego dnia na Przystanku Woodstock bawiło się tysiące osób

Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock 2017. Z całą pewnością na festiwalu nie było jeszcze tak dużej liczby osób. Pole w Kostrzynie było wypełnione po brzegi.

Zobacz też: Woodstock 2017: Zabawa podczas wieczornych koncertów


To niewiarygodne, ile osób dojechało na Przystanek Woodstock z piątku na sobotę. Ale też można tego się spodziewać, bowiem w piątek (4 sierpnia) korek na drodze dojazdowej do Kostrzyna miał kilka kilometrów. Jak zwykle też do bawiących się na woodstockowym polu dołączyli ci, którzy przyjeżdżają z ciekawości.

Ostatni dzień Przystanku Woodstock upłynął pod znakiem takich wydarzeń jak superkoncerty, ciekawi goście ASP, wielka parada motocyklistów, runmageddon. Ale jak zwykle toczyło się normalne, festiwalowe życie, z kolejkami po jedzenie i pod prysznice.

Jak zwykle w sobotę po południu zaniemówił Jurek Owsiak i już ciężko było mu śpiewać zwyczajowe "Sto lat". Jak zwykle po południu spadł deszcz, na szczęście padało dość krótko.

I jak zwykle wszyscy żałowali, że to już koniec imprezy.


Przeczytaj też: Woodstock 2017: Dziewczyny, które "upolował" fotoreporter

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Przeczytaj też: oodstock 2017: W błocie taplają się i starzy i młodzi [WIDEO, ZDJĘCIA]

Przeczytaj też: Woodstock 2017: Tak wygląda festiwal z lotu ptaka [ZDJĘCIA]

Pozostało jeszcze 145 zdjęć.

Polecamy

Prezydent Andrzej Duda i min. Tomasz Siemoniak na święcie Straży Granicznej w Gdańsku

Prezydent Andrzej Duda i min. Tomasz Siemoniak na święcie Straży Granicznej w Gdańsku

Jesteś fanem Wiedźmina? Zobacz postacie sagi w polskiej wersji i z innych krajów

Jesteś fanem Wiedźmina? Zobacz postacie sagi w polskiej wersji i z innych krajów

Niedźwiedź biegał po ulicy w centrum wsi. Nagrał go monitoring

Niedźwiedź biegał po ulicy w centrum wsi. Nagrał go monitoring

Zobacz również

Ślub roku w gwiazdorskim wydaniu. Mamy zdjęcia!

Ślub roku w gwiazdorskim wydaniu. Mamy zdjęcia!

Nowe logo Poznania wzbudza kontrowersje. Tak wyglądają logotypy innych polskich miast

Nowe logo Poznania wzbudza kontrowersje. Tak wyglądają logotypy innych polskich miast