Wschodnia obwodnica Wrocławia: Jest zgoda, nie ma pieniędzy na 2019 rok. I co teraz?
W piątek 28 grudnia Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu wydała pozytywną opinię dotyczącą budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia przez miejscowość Wysoka. Chodzi o sporny odcinek tej drogi od drogi nr 395 w Żernikach Wrocławskich do ul. Karkonoskiej w okolicach węzła bielańskiego.
Jednak zaledwie tydzień temu urząd marszałkowski informował, że pieniądze zarezerwowane na tę inwestycję w 2019 roku zostały przesunięte na budowę innych obwodnic: Dzierżoniowa, Milicza i Strzegomia (dwie ostatnie na etapie projektowania).
Co zatem zmienia pozytywna decyzja dyrekcji środowiska? Tłumaczymy to na kolejnych slajdach.
PLANOWANY PRZEBIEG WSCHODNIEJ OBWODNICY PRZEZ WYSOKĄ - WIZUALIZACJA STWORZONA PRZEZ INICJATYWĘ WYSOKA
Kluczowy dokument
Pozytywna opinia środowiskowa (datowana na dziś, widoczna na slajdzie powyżej), to kluczowy dokument dla budowy drogi. Zgoda dotyczy wariantu proponowanego przez zarząd województwa dolnośląskiego, prowadzącego przez miejscowość Wysoka.
To właśnie ten przebieg budził dotychczas najwięcej wątpliwości, dzieląc mieszkańców tej okolicy na przeciwników i zwolenników.
Decyzja oznacza, że droga może być budowana we wspomnianym wariancie, pod warunkiem, że w ciągu 14 dni nikt się od tego nie odwoła.
CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
ZOBACZ TAKŻE:
ZACZYNAJĄ BUDOWĘ WSCHODNIEJ OBWODNICY ŁANY - DŁUGOŁĘKA (ZOBACZ)
Jest decyzja, co dalej?
Jeśli decyzja środowiskowa uprawomocni się, urząd marszałkowski będzie mógł zabrać się za konkrety i ogłosić przetarg na wykonawcę projektu i samej drogi.
W grudniu 2018 roku marszałek Cezary Przybylski mówił dziennikarzom na konferencji prasowej, że z budżetu na 2019 rok znika 22 miliony na budowę tej drogi. Pieniądze zostaną przesunięte na wspomniane wcześniej inwestycje drogowe. Czy to logiczne?
CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Pieniądze są czy ich nie ma?
Przesunięcie 22 mln złotych na inne inwestycje w 2019 roku, to jak najbardziej przemyślana decyzja urzędu marszałkowskiego. Urzędnicy przyznają, że w przyszłym roku nie byliby w stanie wykorzystać tych pieniędzy na budowę wschodniej obwodnicy od Żernik Wrocławskich do Bielan Wrocławskich. Dlaczego?
- Bo 2019 rok zejdzie nam na projektowanie, więc największe faktury za wykonawstwo trzeba będzie opłacić w 2020 r. Nie ma sensu trzymać w budżecie kwot, których nie da się wydać – tłumaczy Tymoteusz Myrda, odpowiedzialny w zarządzie województwa za transport.
Początek prac budowlanych planowany jest zatem na 2020 rok, niezależnie od tego, że decyzja środowiskowa spodziewana w styczniu 2019 roku, zapadła już teraz. Te kilka dni niewiele zmienia.
