Znamy wyniki sondażu przedwyborczego. Kto wygrałbym dziś wybory w Katowicach, Zabrzu, Rybniku i Częstochowie?

ZOBACZ NA KOLEJNYCH WYKRESACH Z WYNIKAMI >>>

Faworyt znany

Nie ma niespodzianki w naszym sondażu. Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, pierwszą turę pewnie wygrałby urzędujący prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. Jednak wbrew wcześniejszym sondażom, jego przewaga nie jest tak wielka, aby zapewnić sobie reelekcję w pierwszej turze.

Używając terminologii sportowej, za plecami mistrza czyhają nieobliczalni pretendenci. Marcin Maranda i Artur Warzocha, mimo że startują po raz kolejny, nie są bez szans. Zamieszać może PO, która nie wskazała wciąż oficjalnego kandydata.

Na Krzysztofa Matyjaszczyka chce głosować aż 11,5 proc. zwole-nników PiS i 33,3 proc. popierających PO. Prezydent wygrywa we wszystkich kat. wiekowych, najwyraźniej wśród seniorów (aż 48,4 proc. poparcia wśród mieszkańców powyżej 60 lat). Wśród młodych świetny wynik ma Tomasz Jaskóła (29,4 proc.).

Konkurencja? Czysto teoretyczna

Gdyby wybory na prezydenta Katowic odbyły się dziś, urzędujący od czterech lat Marcin Krupa wygrałby je w cuglach. Opozycja zostaje w tyle, zresztą ma tyle lekcji do odrobienia, że powinna powtarzać klasę.

Pozycja Krupy nie wydaje się zagrożona - i to mimo mariażu z PiS - bo konkurencja nie ma absolutnie żadnego pomysłu, jak o rząd dusz w Katowicach skutecznie powalczyć. Próbują, ale próby te pozostają najczęściej przez mieszkańców niezauważone.

Na Marcina Krupę stawiają i kobiety, i mężczyźni (odpowiednio 53,1 proc. i 51,3 proc.). Najlepszy wynik - 90,9 proc. - miałby w grupie wiekowej 45-59 lat, mniej w grupie 30-44 (66,7 proc.). Młodzi głosowaliby na Ilonę Kanclerz (35,3 proc. w grupie 18-29 lat) oraz Jarosława Makowskiego (29,4 proc. w grupie 18-29 lat).

Decyzja podjęta

Gdyby wybory w Rybniku były dziś, Piotr Kuczera wziąłby wszystko. Jako obecny prezydent nie musi nawet szykować specjalnej kampanii. Ona dzieje się sama. W Rybniku wszystko gra.

Mieszkańcy niespecjalnie odczuwają skutki budowy drogi regionalnej, a prezydent w kajaku, sprzątający Nacynę, jeszcze podbija notowania. Pozostali nie rozpoczęli jeszcze kampanii. Długo wahający się PiS dopiero w minioną środę zdecydował puścić do boju z Kuczerą Łukasza Dwornika, zamiast posła Grzegorza Janika. To niezdecydowanie na pewno nie pomogło Dwornikowi.

Sondaż przeprowadziliśmy w dniach od 14 do 18 maja, gdy PiS wahał się jeszcze między dwoma kandydatami - posłem Grzegorzem Janikiem i radnym Łukaszem Dwornikiem. W minioną środę PiS poinformował oficjalnie, że kandydatem będzie jednak Dwornik. Sondaż pokazuje jednak wynik partii PiS w Rybniku.