Do tragedii na torach doszło w niedzielę o godz. 15.55 po tym, gdy grupa osób - według świadków - piła w pobliżu torowiska alkohol. Pod koła pociągu wpadł Marek K., 21-latek z Ustki.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na dworcu w Ustce znajdowała się grupka mężczyzn, najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. W wyniku zamieszania 21-latek, mieszkaniec Ustki, kopnął w pociąg nogą, nieszczęśliwie poślizgnął się i wpadł pod koła jadącego pociągu - podaje Robert Czerwiński, rzeczki prasowy słupskiej policji.
Ze stacji w Ustce odjeżdżał PKP Intercity Gwarek, który wcześniej przywiózł pasażerów z Katowic. Natomiast wracał do Słupska jako pociąg relacji Ustka-Słupsk.
Na miejscu pracuje policja, a sprawę bada prokurator.
Byłeś świadkiem wypadku drogowego, uczestnikiem jakiegoś zdarzenia, albo masz ciekawe informacje. Pisz na adres: [email protected]
Czytaj także:
- Wznowiono poszukiwania na usteckiej plaży
- Wybiła godzina W. Inscenizacja Powstania Warszawskiego (wideo, zdjęcia)
- Ciało znalezione w morzu to zaginiona 11-latka [nowe fakty]
- Wypadek w Poganicach. Dwie ofiary śmiertelne
- 72. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Inscenizacja w Słupsku (ZDJĘCIA)
- Kierowca BMW dachował na obwodnicy Słupska