
Wypadek samolotu w Katowicach Muchowcu
Na lotnisku Muchowiec w Katowicach awionetka po wylądowaniu, z niewiadomych przyczyn stanęła w płomieniach.
Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego wojewódzkiej straży pożarnej w Katowicach, dwaj mężczyźni - pilot wraz z pasażerem, opuścili maszynę o własnych siłach. Informacje te potwierdził także nadkom. Tomasz Gogolin z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Pilotujący maszynę i pasażer zdążyli w porę uciec. Na szczęście nic poważnego im się nie stało.

Wypadek samolotu w Katowicach Muchowcu
Na lotnisku Muchowiec w Katowicach awionetka po wylądowaniu, z niewiadomych przyczyn stanęła w płomieniach.
Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego wojewódzkiej straży pożarnej w Katowicach, dwaj mężczyźni - pilot wraz z pasażerem, opuścili maszynę o własnych siłach. Informacje te potwierdził także nadkom. Tomasz Gogolin z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Pilotujący maszynę i pasażer zdążyli w porę uciec. Na szczęście nic poważnego im się nie stało.

Wypadek samolotu w Katowicach Muchowcu
Na lotnisku Muchowiec w Katowicach awionetka po wylądowaniu, z niewiadomych przyczyn stanęła w płomieniach.
Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego wojewódzkiej straży pożarnej w Katowicach, dwaj mężczyźni - pilot wraz z pasażerem, opuścili maszynę o własnych siłach. Informacje te potwierdził także nadkom. Tomasz Gogolin z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Pilotujący maszynę i pasażer zdążyli w porę uciec. Na szczęście nic poważnego im się nie stało.

Wypadek samolotu w Katowicach Muchowcu
Na lotnisku Muchowiec w Katowicach awionetka po wylądowaniu, z niewiadomych przyczyn stanęła w płomieniach.
Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego wojewódzkiej straży pożarnej w Katowicach, dwaj mężczyźni - pilot wraz z pasażerem, opuścili maszynę o własnych siłach. Informacje te potwierdził także nadkom. Tomasz Gogolin z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Pilotujący maszynę i pasażer zdążyli w porę uciec. Na szczęście nic poważnego im się nie stało.