
Zderzenie golfa z oplem w Nienadowej
W niedzielę w pow. przemyskim doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. Ranne zostały w sumie 4 osoby.
Po godz. 14 w Kuźminie k. Birczy, 28-letni kierujący oplem astrą zasnął, wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. Do szpitala z urazem twarzy i ogólnymi obrażeniami, przetransportowano dwóch pasażerów. Kierowca, mieszkaniec pow. mieleckiego był trzeźwy. Wiadomo, że podróżował z Ustrzyk Dolnych do Rzeszowa.
Drugi zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu w Nienadowej w gm. Dubiecko.
– Kierujący volkswagenem golfem, 62-letni mieszkaniec pow. leżajskiego, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowy opla vectry, który jechał z Dubiecka do Przemyśla – powiedziała asp. szt. Magdalena Stecura z KMP w Przemyślu.
Golfem podróżowały w sumie 3 osoby. Nikomu nic się nie stało. Z opla do szpitala na szczegółowe badania trafił 30-letni kierowca i 30-letni pasażer. Obaj są mieszkańcami pow. dębickiego.

Zderzenie golfa z oplem w Nienadowej
W niedzielę w pow. przemyskim doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. Ranne zostały w sumie 4 osoby.
Po godz. 14 w Kuźminie k. Birczy, 28-letni kierujący oplem astrą zasnął, wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. Do szpitala z urazem twarzy i ogólnymi obrażeniami, przetransportowano dwóch pasażerów. Kierowca, mieszkaniec pow. mieleckiego był trzeźwy. Wiadomo, że podróżował z Ustrzyk Dolnych do Rzeszowa.
Drugi zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu w Nienadowej w gm. Dubiecko.
– Kierujący volkswagenem golfem, 62-letni mieszkaniec pow. leżajskiego, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowy opla vectry, który jechał z Dubiecka do Przemyśla – powiedziała asp. szt. Magdalena Stecura z KMP w Przemyślu.
Golfem podróżowały w sumie 3 osoby. Nikomu nic się nie stało. Z opla do szpitala na szczegółowe badania trafił 30-letni kierowca i 30-letni pasażer. Obaj są mieszkańcami pow. dębickiego.

Zderzenie golfa z oplem w Nienadowej
W niedzielę w pow. przemyskim doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. Ranne zostały w sumie 4 osoby.
Po godz. 14 w Kuźminie k. Birczy, 28-letni kierujący oplem astrą zasnął, wjechał do rowu i uderzył w betonowy przepust. Do szpitala z urazem twarzy i ogólnymi obrażeniami, przetransportowano dwóch pasażerów. Kierowca, mieszkaniec pow. mieleckiego był trzeźwy. Wiadomo, że podróżował z Ustrzyk Dolnych do Rzeszowa.
Drugi zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu w Nienadowej w gm. Dubiecko.
– Kierujący volkswagenem golfem, 62-letni mieszkaniec pow. leżajskiego, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowy opla vectry, który jechał z Dubiecka do Przemyśla – powiedziała asp. szt. Magdalena Stecura z KMP w Przemyślu.
Golfem podróżowały w sumie 3 osoby. Nikomu nic się nie stało. Z opla do szpitala na szczegółowe badania trafił 30-letni kierowca i 30-letni pasażer. Obaj są mieszkańcami pow. dębickiego.