
Przemysław B. od samego początku do wszystkiego przyznaje się i stara się tłumaczyć, dlaczego doszło do tragedii. Tamtego dnia podszedł do policjantów i przyznał się, co zrobił. Na rozprawie powiedział: - Teraz żałuję tego, co się stało

Przemysław B. od samego początku do wszystkiego przyznaje się i stara się tłumaczyć, dlaczego doszło do tragedii. Tamtego dnia podszedł do policjantów i przyznał się, co zrobił. Na rozprawie powiedział: - Teraz żałuję tego, co się stało

Przemysław B. od samego początku do wszystkiego przyznaje się i stara się tłumaczyć, dlaczego doszło do tragedii. Tamtego dnia podszedł do policjantów i przyznał się, co zrobił. Na rozprawie powiedział: - Teraz żałuję tego, co się stało

Przemysław B. od samego początku do wszystkiego przyznaje się i stara się tłumaczyć, dlaczego doszło do tragedii. Tamtego dnia podszedł do policjantów i przyznał się, co zrobił. Na rozprawie powiedział: - Teraz żałuję tego, co się stało