
Fałszywa strona znanego sprzedawcy
Niektórzy oszuści tworzą fałszywe strony internetowe prawdziwych firm. Jeśli ofiara na nią trafi, podczas „zakupu” przekaże swoje dane i pieniądze przestępcom, a opału nigdy nie zobaczy. Zanim zaufasz internetowemu formularzowi, spróbuj ustalić, czy strona jest prawdziwa, np. dzwoniąc do danej firmy.

Prośba o zdjęcie lub skan dowodu osobistego
Część przestępców prosi ofiarę o przesłanie zdjęcia albo skanu dowodu osobistego, rzekomo w celu zabezpieczenia transakcji albo przygotowania faktury. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić! Mając nasze dane z dowodu, oszust może zaciągnąć na nasze nazwisko wiele kredytów i pożyczek, które potem będziemy musieli spłacać.

Fałszywe linki
Kupujący węgiel nadal nabierają się też na klasyczną metodę fałszywego linku do płatności. Po kliknięciu w link przesłany SMS-em, mailem lub przez Facebooka ofiara trafia na stronę, która do złudzenia przypomina stronę banku, ale w rzeczywistości jest stworzoną przez oszusta kopią. Gdy ofiara wpisze dane, przestępca może wyczyścić jej konto. Nigdy nie klikaj w linki od nieznanych nadawców!

Zawyżona cena
Czasami ktoś naprawdę oferuje węgiel na sprzedaż i nawet go dostarcza, ale i tak naciąga klienta. Jeśli słyszysz, że ktoś sprzeda ci dużo taniego węgla, o ile się pospieszysz, najpierw sprawdź, czy cena faktycznie jest niska w porównaniu z innymi sprzedawcami. Może to być bowiem próba wciśnięcia ci opału po zawyżonej cenie.