Zbudowali replikę przedwojennego samolotu z Lublina (ZDJĘCIA)

Małgorzata Szlachetka
Morski Dywizjon Lotniczy w Pucku zamawiał samoloty Lublin R-XIII Hydro trzykrotnie: jesienią 1932 roku, w maju 1933 i w maju 1934 roku
Morski Dywizjon Lotniczy w Pucku zamawiał samoloty Lublin R-XIII Hydro trzykrotnie: jesienią 1932 roku, w maju 1933 i w maju 1934 roku zbiory Stowarzyszenia Historycznego Morskiego Dywizjonu Lotniczego
Miłośnicy historii lotnictwa zbudowali replikę przedwojennego samolotu Lublin R-XIII Hydro. Pierwszy raz będzie pokazana w ten weekend, w trakcie Festiwalu Historycznego Lotniczy Puck 2015.

Wodnosamoloty obserwacyjne Lublin R-XIII Hydro powstawały na Bronowicach, w przedwojennych Zakładach Mechanicznych E. Plage i T. Laśkiewicz. Do naszych czasów nie zachował się żaden egzemplarz maszyn produkowanych w lubelskiej fabryce. Tworzenie repliki samolotu w skali 1:1 było prowadzone na podstawie analizy archiwalnych zdjęć. Budowa trwała prawie dwa lata.

Stal na konstrukcję samolotu przyjechała z huty w Czechach.

Płótno lotnicze, które musiało być użyte do pokrycia kadłuba, sprowadzano ze Stanów Zjednoczonych. - To był bardzo lekki samolot. Z przodu siedział pilot, a za nim obserwator, albo strzelec - mówi Ireneusz Makowski, prezes Stowarzyszenia Historycznego Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku, które podjęło się niełatwego zadania odtworzenia samolotu.

Silnik jest z wilgi, przyjechał ze Świdnika. Jest sprawny, więc istnieje szansa na to, żeby maszyna latała.

Zegary zostały kupione przez internet, od niemieckiego kolekcjonera.

Drewniane śmigło wykonał rzemieślnik z Limanowej. Jeszcze wczoraj nad jego wykonaniem czuwał tam Andrzej Doroszewicz, konstruktor repliki. - Śmigło przywiezie do Pucka w nocy, swoim prywatnym samochodem - zapowiedział w czwartek Makowski.

Pływaki powstawały w Gdyni. - Powinny być z aluminium, ale zdecydowaliśmy się na tworzywo sztuczne, bo jest trwalsze - przyznaje szef Stowarzyszenia Historycznego Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku.

Przy tworzeniu tej części samolotu konstruktorzy dostali nieoczekiwaną pomoc. Bo sześciometrowy pływak samolotu Lublin R-XIII Hydro został 26 kwietnia wydobyty z Bałtyku. Fragment samolotu odkrył w czasie nurkowania Jacek Dzienisiuk, lotnik i wnuk obrońcy Helu z września 1939 roku. O tym odkryciu pisaliśmy w Kurierze wiosną. Obecnie cenne znalezisko czeka na konserwację, w specjalnym basenie, znajdującym się na terenie helskiego Muzeum Obrony Wybrzeża.

- Oczywiście nie mogliśmy nie skorzystać z takiej okazji. Dokładnie obmierzyliśmy pływak - cieszy się Ireneusz Makowski.
- Okazało się, że niewiele pomyliliśmy się w swoich obliczeniach, bo nasz pływak był tylko o 1 cm za wąski i 9 cm za krótki. Poprawiliśmy go i teraz jest idealny - zapewnia.

Skrzydła powstawały na Śląsku, tam też samolot był składany.

Był problem z wyborem właściwego koloru, bo maszyny tego typu znamy tylko z czarno-białych zdjęć. Zdecydowano się ostatecznie na zieleń oraz szare elementy.

Budowa repliki przedwojennego samolotu z Lublina kosztowała ponad 355 tys. zł, z czego 300 tys. zł dała Unia Europejska.

Nowy Lublin R-XIII Hydro po raz pierwszy będzie zaprezentowany w czasie Festiwalu Historycznego Lotniczy Puck 2015, który odbywa się od piątku do niedzieli. Później samolot ma być eksponowany przy Muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku. Na pierwszą prezentację repliki samolotu wybiera się delegacja z Lublina, m.in. z Klubu Seniorów Lotnictwa Aeroklubu Lubelskiego.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
HW
Dziś w ostatnich halach po Zakładach Mechanicznych E. Plage i T. Laśkiewicza jest ciucholand....
H
HW
Dziś w ostatnich halach po Zakładach Mechanicznych E. Plage i T. Laśkiewicza jest ciucholand....
a
aga-wa
Tylko czekać jak się odezwie niejaki Chwałczyk, że do rekonstrukcji wykorzystano jego fotografie.
h
h2o
...bo polskich hut juz nie ma,sprzedane Hindusom i Chińczykom.
G
Gość
Ale mnie bardziej zadziwia fakt, że jak napisano, stal na konstrukcję samolotu przyjechała z huty w Czechach.
To nasze, rodzime hutnictwo stojąc na skraju przepaści już zrobiło odważny krok do przodu???
B
BK
Już mi się wyświetlają.
B
BK Lublin
Czy te zdjęcia to robione były nocą, bez lampy błyskowej?
B
BUDYN
Gratulacje dla redakcji Kuriera Lubelskiego.
Myslalem ,ze gazeta bedzie promowala nasze miasto i wszystko to, co z nim zwiazane.
A tu taka niespodzianka PLATNE....
Wróć na i.pl Portal i.pl