Zdalne lekcje po 1 września? Uczniowie nie wrócą do szkół z nowym rokiem szkolnym? Matura i egzamin ósmoklasisty w czerwcu

zdalne nauczanie jest możliwe ale musi być dopracowane.na tę chwilę nie jest. ratują zajecia szkoła z tvp i poświęcenie rodziców. na e-lekcje nie ma co liczyć, przynajmniej jeśli chodzi o szkołe mojej córki

Nie wiemy jak będzie we wrześniu Nie możemy tak ciągle gdybać. Wystarczy ze matury już sa przesunięte. I uczniowie mają trochę z tym wszystkim jeden mętlik w głowie. Teraz oglądają lekcje w TVP szkoła, dobrze że przynajmniej w taki sposób mogą trochę zaczerpnąć wiedzy. W sumie te programy sa całkiem ciekawie zrobionoe i dzieci chętnie je oglądają.

2 maja, 10:16, Gość:

Ktoto wogule czyta? Stary nius. Naj gorzej szkoły sportowe duma nie jednego miasta teraz poraszka. Po winni choć na trenink pozwolić uczniom i tyle w temacie.

Stary ale jary!

Wg mnie, to najgłupszy pomysł , nauczanie zdalne jest nie wypałem, to kłopot dla wszystkich storn, ono nie zdaje egzaminu, uczniowie unikają zajęć.

Są szkoły gdzie jeszcze nie ma nawet dziennika elektronicznego, są dzieci które nadal nie mają dostępu do komputera, są liczne rodziny i nie da się aby jednocześnie kilkoro dzieci miało jednocześnie lekcje.

Wg mnie, starsi uczniowie, 4-8 i starsi mogliby wrócić już do szkół, bo i tak łażą grupami po mieście, zbierają się w grupach. Tak jak pozostawiono decyzje samorządom co do otwarcia przedszkoli i żłobków,( co uważam, że ich otwarcie nie jest dobrym pomysłem) tak samo powinno być ze szkołami podstawowymi. Sa szkoły gdzie klasy liczą po 7 maksymalnie 10 osób.

Ten egzamin to głupota inne państwa typu Francja,Usa robią konkurs swiadectw i zapowiedźały już go miesiąc przed egzaminami a Polska robi takie głupoty bo bierze przykład z Niemiec z tym egzaminem. A nawet jeśli co ze uczeń by miał naciągnięte oceny dopiero by to wyszło jak by poszedł to ciężkiej szkoły do jakiegoś liceum to by się sam odpisał bo by psychicznie i poziomem nie wyrobił więc naciągnięte oceny tu nic nie grają i sami by zaczęli się przepisywać bo by poprostu nie dali rady.

Ja się cieszę, że chociaż TVP organizuje te lekcje, mogą się one przydać jeżeli szkoły mają być zamknięte przez dłuższy czas. Aktualnie te lekcje są prowadzone dużo lepiej niż na początku.

Lekcji tradycyjnych nic nie zastąpi. Dzieci same już tęsknią za szkołą. Zdalne nauczanie też je męczy, moje dziecko korzysta dla odmiany również z lekcji na TVP, podobają się jej. Chociaż widzi nauczycieli, klasę, zajęcia są ciekawe. Co będzie we wrześniu? Trudno do końca przewidzieć. My mamy też komunię na wrzesień przełożoną, ale szczerze to nie przywiązuję się do wyznaczonej daty. Różnie może być. Życzę zdrówka wszystkim, jakoś to będzie.

Ktoto wogule czyta? Stary nius. Naj gorzej szkoły sportowe duma nie jednego miasta teraz poraszka. Po winni choć na trenink pozwolić uczniom i tyle w temacie.

Oni to sie za bardzo zagalopowali z tymi e - lekcjami. Mówią to z takim spokojem tak jak by to już była normalność i wszystko działało lepiej niż lekcje tradycyjne a tak nie jest.

29 kwietnia, 15:52, jania:

Niektóre lekcje w TVP są ciekawie zrobione i dzieci chętnie je oglądają. Osobiscie mam nadzieje ze od wrzesnia szkoły będa funkcjonowały normalnie.

Lekcje z TVP zawierają dużo błędów co przekłada się na wiedzę dzieci ponieważ nauczycielka która pomyliła obwód ze wzorem to dobra nauczycielka mówiąc ironiczne.

28 kwietnia, 6:16, Maruda:

Jak oglądam w tv ,szkoła, to faktycznie zamknąć ten przybytek

Jasne zamknąc wszystko, a dzieci i młodzierz niech się odmozdza 24 na 48 przed tv i komputerem.????

22 kwietnia, 21:04, Gość:

Szkoły wspułczesne są szkodliwe i tyle w temacie. Ludzią się wydaje że to ważne ale do puki mało uczą pożytecznych spraw i więcej szkody to niech lepiej zamkną i tyle!

22 kwietnia, 21:35, xxx:

Widać, że szkoła była dla Ciebie stąd te błędy ortograficzne, brak interpunkcji i tekst nie napisany z sensem.

23 kwietnia, 18:51, Gość:

Tekst to nawet z sensem ale te błędy to pato logja straszna chyba mu alkochol wyżar mózg japier. Do szkoły tłuku!

Przeciesz szkoły pozamykane!

Jak oglądam w tv ,szkoła, to faktycznie zamknąć ten przybytek

W szkole syna działa to całkiem w porządku. Wszystkie wytyczne co do lekcji przesyłane są na maila. Dodatkowo oglądamy razem lekcje w TVP. Na początku może i nie były one niewiadomo jak idealnie przygotowane, ale zawsze to jakaś pula wiedzy dla dzieci. Teraz jest znacznie lepiej. Nie oglądamy regularnie wszystkich dedykowanych dla jego klasy, ale większość. Dzięki temu pomimo sytuacji jaka jest mam nadzieję, że syn nie będzie miał żadnych braków.

Teraz rodzice zastępują uczniom nauczycieli, bo oni teraz pełnią tylko funkcję automatów zadających kolejne zadania.