
Znani piłkarze i ich wybryki. Problemy miały największe gwiazdy
Nie tylko ostatnio Tomasz Kłos, a również paru aktualnych piłkarzy zmagało się swego czasu z problemami w związku z niepłaceniem podatków. Hiszpański fiskus nie miał litości dla chociażby Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego. Bywały i takie przypadki, w których zawodnicy nawarzyli sobie zdecydowanie poważniejsze problemy. Oto kilka najsłynniejszych!
Kliknij w strzałkę i sprawdź, kilka najciekawszych!

Tomasz Hajto
Tego przypadku przedstawiać nie trzeba! Sprawa Tomasza Hajty z 2007 roku w Łodzi. Były reprezentant Polski potrącił na przejściu dla pieszych 74-letnią kobietę - Czesławę D. Groziło mu wtedy za to od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i grzywna. Nie był pod wpływem alkoholu, odmówił składania wyjaśnień.
- Przyczyną wypadku było niezachowanie ostrożności i nieustąpienie pierwszeństwa pieszej – mówił wtedy podinsp. Mirosław Micor, rzecznik Komendanta Miejskiej Policji w Łodzi.
W 2008 roku Tomasz Hajto usłyszał wyrok. Dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery. Dostał także 7 tysięcy złotych kary grzywny i zakaz prowadzenia samochodów przez rok - cytat za natemat.pl. Dobrowolnie poddał się karze.

Kylian Mbappe
Natomiast w przypadku francuskiego gwiazdora pojawiły się informację, że ten miał dopuścić się gwałtu w Szwecji. Miał się - podobno - znaleźć na celowniku policji - tak głosiła informacja.
Choć w tej sprawie, jak skomentował sam Mbappe może okazać, się ona plotką i zwykłym pomówieniem. 25-latek od razu zdementował informację twierdząc, że jest ona fake newsem.
Planuje również poczynić kroki prawne w ochronie swojej osoby i dobrego imienia.
- Raport niczego nie dowodzi - twierdzi jego prawniczka Marie Alix Canu Bernand. - Piszą o raporcie, ale nawet nie wiedzą przeciwko komu. Raport nie jest prawdziwy, niczego nie dowodzi i nawet nie wiem, czy skierowany jest przeciwko Kylianowi - stwierdziła Bernard w telewizji TF1

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek, czyli były prezes PZPN, a obecnie wiceprezes europejskiej federacji UEFA otrzymał zarzut działania na szkodę polskiej federacji za czasów, kiedy pełnił w niej najwyższą funkcję, za co grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. O komentarz w całej sprawie Przegląd Sportowy Onet poprosił UEFA.
- W dniu 2 września 2024 r. prokurator z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Zbigniewowi B. zarzut popełnienia przestępstwa z art. 296 § 3 kk w zw. z art. 12 § 1 kk dotyczący działania na szkodę PZPN - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, na łamach Przegląd Sportowy Onet.
- UEFA nie komentuje toczących się postępowań prawnych i zdecydowanie wierzy w zasadę domniemania niewinności w każdej sprawie sądowej - odpowiedziała UEFA.