1 z 11
Przewijaj galerię w dół
10. ulica Pełczyńskiego...
fot. Naszemiasto.pl

10. ulica Pełczyńskiego

Do niedawna nikomu nieznana mała uliczka na Bemowie. Aktualnie to jedno z ukochanych miejsc warszawskich deweloperów. Obecnie na ul. Pełczyńskiego trwają zawody pod hasłem - kto zmieści w tym miejscu więcej bloków i kto będzie potrafił zabudować więcej metrów kwadratowych.

Osoby, które mieszkają tam od dekady, przecierają teraz oczy ze zdumienia, patrząc na wyrastające kolejne bloki. Powód takiego stanu rzeczy jest prosty. Wkrótce w tym miejscu wyrośnie stacja metra przecinająca ruchliwe ulice Powstańców Śląskich i Górczewska. Ceny mieszkań rosną bardzo szybko, a gdy metro zostanie już uruchomione, z pewnością będą jeszcze większe. Deweloperzy to wiedzą, dlatego na brak chętnych do nabywania mieszkań, nie mogą narzekać.

2 z 11
9. Jamnik...
fot. Naszemiasto.pl

9. Jamnik

Słynny jamnik to budynek o długości 508 metrów przy ul. Kijowskiej 11. Został wzniesiony w latach 1971−1973 w południowej części osiedla Szmulowizna, naprzeciwko dworca PKP Warszawa Wschodnia.

Dlaczego mieszka się tam średnio? Przede wszystkim z uwagi na masowość zaludnienia. Budynek ma 430 mieszkań w 43 klatkach schodowych, 132 garaże, a w 2008 mieszkało w nim ponad 1200 mieszkańców. Już przy jego tworzeniu pojawiał się problem z pękaniem ścian.

W środku znajdują się niemal same małe mieszkania o niezbyt funkcjonalnym rozkładzie, a sam budynek stojący równolegle do ruchliwej ulicy i stacji kolejowej jest dodatkowo narażony na hałas. Nie jest to spełnienie marzeń młodych ludzi myślących o nabycie własnego lokum.

3 z 11
8. ulica Batalionów Chłopskich...
fot. Naszemiasto.pl

8. ulica Batalionów Chłopskich

Kilka lat temu pola, na których rosła kukurydza. Aktualnie pole do popisu dla deweloperów, którzy korzystają z każdego wolnego centymetra. Powstaje tam osiedle na osiedlu, a mieszkańców z każdym tygodniem przybywa.

W pędzie za sprzedażą kolejnych mieszkań deweloperzy tradycyjnie zapomnieli o infrastrukturze. Do niemal wszystkich osiedli prowadzi tylko jedna droga, która jest często zakorkowana, a przy okazji niszczeje wraz ze zwiększonym ruchem samochodowym. Mimo wszystko, chętnych na zakup mieszkania w tej okolicy nie brakuje. Głównie ze względu na niskie ceny oraz potencjalnie niewielką odległość do finałowego odcinka drugiej linii metra.

4 z 11
7. Pekin...
fot. Naszemiasto.pl

7. Pekin

Okazuje się, że Pekin jest nie tylko w Chinach, ale także w Warszawie. To popularna nazwa bloków zlokalizowanych na Pradze-Południe. Budynek wraz z załamaniami ma łączną długość 1,5 km i wybudowany jest w kwartale ulic Ostrzyckiej, Motorowej, Żymirskiego, Kwarcianej, Bracławskiej, Opinogórskiej. Oficjalnie budynek funkcjonuje pod nazwą Przyczółek Grochowski.

Pekin składa się łącznie z 22 bloków o wysokości od 3 do 7 pięter. Czy mieszka się tam przyjemnie? Na pewno osiedle ma swój klimat, ale do najwygodniejszych nie należy.

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Oprawy kibiców Legii na finale Pucharu Polski z Pogonią. Było też piro

Oprawy kibiców Legii na finale Pucharu Polski z Pogonią. Było też piro

Znane osoby na finale Pogoń - Legia. Kto się pojawił?

Znane osoby na finale Pogoń - Legia. Kto się pojawił?

„Polska cała na Rafała”. Sopocki wiec poparcia dla Rafała Trzaskowskiego

„Polska cała na Rafała”. Sopocki wiec poparcia dla Rafała Trzaskowskiego

Zobacz również

Legia zdobyła Puchar Polski! Fenomenalny finał z Pogonią. Siedem goli

Legia zdobyła Puchar Polski! Fenomenalny finał z Pogonią. Siedem goli

Legia – Pogoń. Legioniści zapoznali się z murawą na Narodowym

Legia – Pogoń. Legioniści zapoznali się z murawą na Narodowym