Szkoła w tym roku przywitała uczniów zupełnie inaczej niż rok temu. Oprócz wygaszania gimnazjów, nowych podstaw programowych i podręczników, na uczniów czekały także konsekwencje wprowadzonego jakiś czas temu rozporządzenia RODO. Nauczyciele okazali się jednak nad wyraz wrażliwi. Absurdy, z którymi muszą się zmagać zarówno nauczyciele jak i uczniowie są nie do pomyślenia.
Ministerstwo cyfryzacji o
Sytuacja okazała się na tyle poważna i powszechna, że Ministerstwo Cyfryzacji, które było odpowiedzialne za wprowadzenie w życie rozporządzenia RODO postanowiło zabrać głos.
"Czy można podpisać zeszyt imieniem i nazwiskiem? Czy sprawdziany i wypracowania mogą zawierać dane ucznia? Czy na szafkach mogą pojawiać się nazwiska uczniów?” - z takimi pytaniami na co dzień zmagają się specjaliści Ministerstwa Cyfryzacji.
- Wyczytywanie uczniów numerami, a nie imionami i nazwiskami, jest absurdalne. RODO absolutnie takich rzeczy nie wymusza – podkreślił dr Maciej Kawecki, koordynator do spraw RODO w Ministerstwie Cyfryzacji w jednym z programów TVN24
RODO w szkole nie obowiązuje w wymiarze, jaki narzucili sobie nauczyciele lub dyrekcja szkoły. Rozporządzenie RODO ma chronić dane osobowe przed bezprawnym wykorzystaniem i wglądem w nie osób do tego nie uprawnionych. W szkole przebywa bardzo określona grupa osób, która ma prawo do posługiwania się danymi osobowymi zarówno uczniów jak i nauczycieli.
Jedyne, co zmieniło (RODO), to wrażliwość społeczną. Zaczęliśmy dużo bardziej zwracać na to uwagę i poszło to w bardzo złym kierunku - dr Maciej Kawecki.

Brutalny napad na właściciela kantoru na Nowym Mieście. Proces
RODO a podpisywanie zeszytów
Zarówno dzieci jak i rodzice dzieci w wieku szkolnym zastanawiali się nad tym czy zeszyty mogą być podpisywane imieniem i nazwiskiem ucznia i jak zidentyfikować własne notatki. Odpowiedź jest prosta. RODO nie wpływa na podpisywania zeszytów przez dzieci. Zeszyty szkolne są noszone przez uczniów w plecaku lub pozostawiane w szkolnych szafkach. Nikt niepowołany nie ma do nich dostępu. Rozporządzenie RODO w tym przypadku nie jest naruszone.
RODO a sprawdziany i kartkówki
Kolejnym aspektem, który wywołał wiele kontrowersji w tekacie RODO w szkole sa sprawdziany i kartkówki.
- Czy uczniowie powinni podpisywać się na sprawdzianach imieniem i nazwiskiem?
TAK. Uczniowie w szkole identyfikowani są imieniem i nazwiskiem, a nie numerem z dziennika. RODO nie wymusza żadnych ograniczeń w tej kwestii. - Czy nauczyciele mogą zabierać klasówki do sprawdzenia do domu?
TAK, ale w poszczególnych placówkach powinien powstać regulamin, który nakłada na nauczycieli odpowiedzialność chronienia danych osobowych uczniów poza murami szkoły.