Gdyby jednak wsłuchać się w głos samorządowców związanych z opozycją, można odnieść wrażenie, że wszystkie samorządy w Polsce - bez wyjątku - działają bez zarzutu, a głównym problemem jest władza centralna. Najlepiej było to widać przy okazji pandemii, następnie w czasie napływu uchodźców z Ukrainy, a ostatnio w dyskusji na temat dystrybucji węgla. Szczególnie w tej ostatniej kwestii jesteśmy świadkami jakiejś dziwnej „wojny domowej”, gdzie hasła samorządności i decentralizacji stały się parawanem dla bezwzględnej walki politycznej opozycji z rządem. Nonsens tej wojny polega na tym, że województwa, powiaty, miasta i gminy potrzebują państwa, a rządzący państwem potrzebują silnych samorządów. Wszyscy plus minus wiedzą, że inaczej się nie da.
- Rządzący próbują zrzucić na nas obowiązki, z którymi nie mamy nic wspólnego - ogłosił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Była to reakcja na propozycję wicepremiera Sasina, aby samorządy partycypowały w procesie dystrybucji węgla. Sporo w tym racji, węglem palą najbiedniejsi i najsłabsi, jakieś 1,5 miliona gospodarstw domowych i 5 milionów ludzi, którzy w Warszawie raczej nie mieszkają. Warszawa nie jest jednak pępkiem świata, a jej włodarz z realnymi problemami większości miast i gmin nie ma wiele wspólnego.
Teraz coś z regionalnego podwórka. - Samorządy już wiele razy ratowały tyłek temu rządowi - to senator Wadim Tyszkiewicz z Lubuskiego. O ironio! Onegdaj prezydent Nowej Soli. Kiedyś gryzł trawę, żeby zarządzane przez niego miasto dostało należną mu szansę. Dzisiaj dzieli samorządowców na „naszych” i „tamtych”, bo ci ostatni chcą wspierać najsłabszych. Dla niego jest to przekroczenie granicy tożsamej ze zdradą, ale mieszkańcy mają prawo czuć się zdradzeni, gdy dla włodarza interesy partyjne stają się ważniejsze od tych samorządowych.
Taką przysięgę składają ludzie obejmujący urzędy w samorządzie: „Obejmując urząd... (wójta, burmistrza, prezydenta) gminy (miasta), uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy”. Ani słowa o konkurowaniu z rządem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?