- Na to mieszkanie czekaliśmy długo, bo od siedmiu lat. Mieszkanie widzieliśmy już wcześniej, jest bardzo dobrze wykończone, komfortowe, warunki naprawdę są bardzo dobre - cieszy się st. szer. Piotr Rutkowski. - Będzie można pomyśleć o powiększeniu rodziny. Jest blisko do pracy, to wielki plus.
Na co dzień - od 2011 roku - służy w 18. Białostockim Pułku Rozpoznawczym. Jest działonowym operatorem na bojowym wozie piechoty. W piątek z żoną Anetą odebrali decyzję i klucze do nowego mieszkania, jakie białostockim żołnierzom wybudowała Agencja Mienia Wojskowego.
Właśnie na piątek zaplanowano uroczyste zasiedlenie nowego bloku przy ulicy Wiadukt 1 i 3. Budowa trwała 14 miesięcy, zaczęła się w lutym ubiegłego roku. W bloku są 43 mieszkania, z czego wydzielono 11 kwater internatowych. Mieszkania są wykończone "pod klucz", z wykończonymi łazienkami. Tylko umeblować i się wprowadzać! Przed blokiem powstał duży plac zabaw dla dzieci.
Piotr i Aneta Rutkowscy liczą, że uda się to zrobić do końca czerwca. Ich mieszkanie znajduje się na parterze bloku i ma 50 mkw. Razem z nimi zamieszka tam jeszcze 31 rodzin.
- Inwestycję zrealizowaliśmy ze środków własnych Agencji Mienia Wojskowego, czyli ze sprzedaży mienia powojskowego ruchomego i nieruchomego. Inwestycja stworzona tylko i wyłącznie dla żołnierzy i ich rodzin. Mieszkania są trzy, czteropokojowe. Koszt inwestycji - przygotowania, plany, sama budowa - wyniosło około 10,5 miliona złotych - mówi Zbigniew Żujewski, dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Mienia Wojskowego w Olsztynie.
Agencja Mienia Wojskowego wyprzedaje wojskowy sprzęt. Ceny są bardziej niż atrakcyjne
Agencja rozpoczęła już przygotowania do wybudowania drugiego bloku, tuż obok tego, który w piątek został oficjalnie oddanych żołnierzom.