Bitwa o Poznań 2016. Efektowna inscenizacja na Cytadeli [ZDJĘCIA]

SZKI
Bitwa o Poznań 2016. Efektowna inscenizacja na Cytadeli
Bitwa o Poznań 2016. Efektowna inscenizacja na Cytadeli Grzegorz Dembiński
W niedzielę na Cytadeli odbyła się efektowna inscenizacja "Bitwa o Poznań 2016". Pretekstem do zorganizowania rekonstrukcji była 71. rocznica zakończenia walk o Poznań w 1945 roku.

Ta sytuacja powtarza się od lat. Niemcy się bronią. Atakują Rosjanie i Polacy. Zawsze wygrywają ci drudzy. Po raz kolejny grupy rekonstrukcyjne przygotowały inscenizację związaną ze zdobywaniem poznańskiej Cytadeli w lutym 1945 roku.

Podobnie jak latach poprzednich poznaniacy przybyli na nią tłumnie. - To już nasza rodzinna tradycja, by tutaj lub jak kiedyś było na boisku przy ul. Mieszka I, obejrzeć rekonstrukcje bitwy o Poznań - mówił Michał Michalak, który na Cytadelę przyszedł z żoną i dwójką dzieci.

W niedzielę odbyła się nie tylko inscenizacja. Wcześniej można było zwiedzać Muzeum Uzbrojenia lub fortyfikacje. O godzinie 12 złożono kwiaty pod Pomnikiem Bohaterów.

Natomiast o 14 można było usłyszeć huk wystrzałów, na łące pojawiło się ponad stu żołnierzy, czołg i samochody wojskowe. Właśnie na tę część uroczystości czekali przybyli. Co prawda niespodzianki nie było. Wszyscy wiedzieli kto wygra. - Jednak za każdym razem pokazywane jest coś innego - stwierdził Rafał Podgórny, jeden z widzów.

Po zakończeniu bitwy nadszedł czas na robienie pamiątkowych zdjęć ze sprzętem wojskowym lub rekonstruktorami. - Dzieci chcą koniecznie z karabinem maszynowym - mówił R. Podgórny. Jego zdaniem dobrze, gdyby w przyszłości pomyśleć o zorganizowaniu dojazdu autobusami lub też wydzieleniu odpowiednich miejsc postojowych.

- Chyba większość z tych, którzy tutaj przyjechali, dotarła w rejon Cytadeli samochodami - wyjaśnia Rafał Podgórny. - To powoduje korki, każdy szuka wolnego miejsca do zaparkowania. Jeśli chodzi o inscenizacje to była ona bardzo dobrze przygotowana, natomiast w kwestii dojazdów jest jeszcze wiele do zrobienia - dodał.
Przypomnijmy, przez niemal miesiąc na początku 1945 roku Cytadela była głównym punktem oporu niemieckiej załogi Festung Posen. 22 lutego 1945 roku ok. godz. 20 Rosjanie położyli na Cytadelę ogień przed głównym szturmem. A potem ruszył atak. Walki trwały całą noc.

Widząc beznadziejność sytuacji, około godziny 1 dowódca Twierdzy Poznań, gen. Ernst Gonell, postanowił poddać fort i wysłał w kierunku Rosjan jako emisariusza swojego adiutanta.

Rano, 23 lutego 1945 r. strzały na Cytadeli umilkły. O godz. 6 zaprzestały stawiania oporu wszystkie większe grupy Niemców. Oficjalny akt kapitulacji podpisał około godziny 11 gen. Ernst Mattern, kończąc tym samym definitywnie walki o twierdzę Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bitwa o Poznań 2016. Efektowna inscenizacja na Cytadeli [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rekofan
Pomijając minutą ciszy wiedzę historyczną większości wypowiadających się.
Co do kosztów imprezy to akurat problem był jeden (jak byście oglądali tv i słuchali radia) - z wyjątkiem miasta reszta władz się wypięła. Nie wiem czy przypadkiem kościelne imprezy nie przejęły tego siana.
Łatwo krytykować jak się palcem nie kiwnie!
Wszystko odbyło się dzięki uporowi rekonstruktorów i wbrew rzucanym pod nogi kłodom.
D
Duduś
To zrób lepsza imprezę tego typu. Wtedy pogadamy.
g
gość
Duduś nie czaruj mnie to wszystko było DO KITU
D
Duduś
Dostałeś palucha w dół od jakiegoś pół inteligenta, bo się znasz :D
D
Duduś
Słyszałes może o Lend-Lease Act? Była to tak zwana umowa pożyczki dzierżawy udzielona przez USA dla ZSSR. W ramach tej umowy Sowieci otrzymali sprzęt wojskowy w tym Half Track'i i Jeep Willys'a. Zamalowana gwiazda nie była czerwona, a biała ;) Ogarnijcie się ludzie i przestańcie chodzić na takie imprezy jak wam się nie podoba, bo za krótko, bo nie zgodne z historią, bo srały muchy będzie wiosna. Swoimi komentarzami kompromitujecie się i w ogóle nie macie jakiejkolwiek wiedzy w temacie.
D
Duduś
... strach to pomyśleć jaka masz wiedzę? Oj chłopie za dużo "CZTEREJ PANCERNI I PIES", a za mało fachowej literatury w temacie umundurowania.
D
Duduś
W przyszłym roku zgłoś się do organizatora z chęcią udziału w inscenizacji i pomocą w organizowaniu przedsięwzięcia jakim jest BoP to będziesz mógł się popisać swoją kreatywnością i dowiesz się ile to kosztuje miasto, a ile samych rekonstruktorów. Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie pisz bzdur, bo wychodzisz na jeszcze większego idiote niż w rzeczywistości jesteś
g
gość
Inscenizacja do kitu.Rozgłosu było ho ho i co dalej.Siedem minut i koniec.Niemcy i Rosjanie w kamizelkach kulo odpornych żenada.Ciekawe ile to kosztowało przez miasto nie wierze że nic.
P
Pac
Nie czerwoną zamalowali tylko białą amerykańską bo halftraki/transportery wysyłali do ruskich na wschód w ramach pomocy lendlease act. właśnie amerykanie .Na wschodzie po dostawie przemalowywano tylko w zaleznosci od przydziału oznaczenia (na czerwoną gwiazdkę) lub na (kuricę w przypadku LWP). Czytam komentarze i jest mi smutno totalne zero wiedzy ignorancja 100%. Kamuflaż ameba z okresu 2 ww to dla niektórych moro . Ktoś szuka w 45 roku czerwonych gwiazd na hełmach bojców armii czerwonej (pewnie biedacy przez 4 lata wojny nie nauczyli się ,ze to ładny cel dla snajpera i w 45 powinni dalej malować gwiazdki). Ludzie ogarnijcie się i weźcie do reki porządne opracowanie dotyczące umundurowania podczas 2 WW i przeczytajcie ze zrozumieniem.
g
g
To nie było moro, tylko tzw. ameby - radzieckie kombinezony maskujące. W rzeczywistości czerwone gwiazdy na hełmach zdarzały się bardzo rzadko, więc zachęcam się zagłębić w temat. :)
e
ejber
Fakt. W imię tej poprawności na transporterze czerwoną gwiazdę zamalowano białym orłem, choć to niezgodne z prawdą i ... historią (fot. 18 i 20). Za parę lat postawią zuchów w mundurkach harcerskich i na tej podstawie powstanie legenda o udziale Szarych Szeregów w zdobywaniu Cytadeli.
m
monika
Dzięki za informację. 7 min to strasznie krótko. Zastanawiam się czy w ogóle jest sens organizować tak krótką improwizację.
s
skat
Brawo dla tępych ludzi. Starsza Pani chciała sobie zobaczyć widowisko, ale przy barierkach stali dryblasi, więc nie miała szans się dostać. W pewnym momencie jakaś gruba świnia się odwróciła w jej stronę, popatrzyła na nią i odwróciła się z powrotem do chłopaka jeszcze grubszego. Nie łaska ruszyć d*** i przepuścić.
Równie piękna sytuacja. Ludzie stali na chodniku, żeby cokolwiek zobaczyć, to przyjdą jakieś tępe pały i stanęli tuż przed kolejną starszą Panią, zasłaniając jej i paru innym osobom widok.
Brawo poznaniacy. Jesteście beznadziejni.
b
byłem_zobaczyłem
Faktycznie były zapowiedzi, że potrwa około 30 min. Ostatecznie trwało to 7 minut. Start nastąpił o 14. Do tego miejsce inscenizacji fatalnie wybrane - słabo w stosunku do poprzednich edycji. Mimo to brawa dla miłośników - uczestników.
m
monika
Czy ktoś mógłby napisać o której zaczęła się akcja? Byłam na miejscu ok. 14:20 i już było po wszystkim i wyglądało na to, że to już co najmniej kilkanaście minut po wszystkim, a miało się podobno o 14:00 zacząć:(
Wróć na i.pl Portal i.pl