Coraz więcej kradzieży paliwa prosto z baku

Małgorzata Moczulska
Grzegorz Stawiarz pokazuje bak  uszkodzony przez złodzieja
Grzegorz Stawiarz pokazuje bak uszkodzony przez złodzieja Fot. Dariusz Gdesz
Nasilają się kradzieże paliwa z samochodów. Złodzieje nocą z zaparkowanych aut spuszczają benzynę, przy okazji niszcząc bak lub wyłamując klapkę zabezpieczającą dostęp do niego. Nie ma praktyczne dnia, by do dużych warsztatów samochodowych nie zgłosił się poszkodowany kierowca.

- Ktoś nocą przebił mi bak, straciłem ok. 20 litrów paliwa, a koszt naprawy auta to blisko 2 tys. zł - mówi załamany Piotr Małolepszy z Wałbrzycha. - Kilka dni temu na tym samym parkingu sąsiadowi podobnie zniszczyli samochód - denerwuje się mężczyzna.

Policja potwierdza, że ostatnio odbiera oraz więcej podobnych zgłoszeń. Wczoraj rano przy ul. Popowickiej we Wrocławiu strażacy usuwali olej samochodowy, który wyciekł ze stojącego na parkingu opla.

- Prawdopodobnie ktoś w nocy wywiercił dziurę w zbiorniku z paliwem - wyjaśnia oficer dyżurny straży pożarnej.

W poniedziałek w Ząbkowicach Śląskich w ręce funkcjonariuszy wpadło kilku młodych mężczyzn, którzy spuszczali benzynę z aut osobowych prosto do słoików. Jak tłumaczyli, potrzebowali paliwa do motoru, a nie stać ich było na kilkusetzłotowych wydatek na stacji benzynowej.

- Skala problemu jest duża. Do nas zgłaszają się głównie ci, którym przewiercono bak, i po przejechaniu kilku metrów stanęli, a potem nie mogli już uruchomić swojego auta. Albo tacy, którzy w ogóle nie ruszyli z miejsca, bo złodzieje zniszczyli im samochód - mówią policjanci.

Wiele osób rezygnuje z zawiadamiania policji. Są pewnie i tacy, którym złodziej spuścił tylko część paliwa i tego nie zauważyli.

Paweł Petrykowski, rzecznik komendy wojewódzkiej, dodaje, że z danych policji wynika, iż większość skradzionej benzyny nie jest wcale wykorzystywana do własnego użytku. - Złodzieje z takich kradzieży zrobili sobie źródło nielegalnego dochodu - wyjaśnia.

Przy obecnych cenach paliwa wystarczy jednej nocy okraść kilka baków, by mieć nawet 500 zł zysku.

Mechanicy mają ręce pełne roboty. - Z jednych samochodów benzynę spuścić łatwiej, z innych trudniej - mówi Paweł Gołębiewski, pracujący jako mechanik w jednym z wrocławskich warsztatów. Tłumaczy, że złodzieje kradną najczęściej nowe, niemieckie auta, ale z benzyną jest odwrotnie.

- Najłatwiej ją ukraść ze starych "trupów". Często nie mają one zabezpieczającego sitka i da się tam włożyć wężyk. Albo z tych, w których zbiornik jest niezabudowany - wylicza. I dodaje, że taka kradzież nie wymaga ani sprzętu, ani finezji.

- Wystarczy zakraść się z wężykiem i przez wlew przelać benzynę do kanistra albo uciąć rurę wlewu do baku lub przedziurawić sam bak - mówi.

Jak ustrzec się przed kradzieżą? Jeśli nie mamy garażu, zainwestujmy w alarm. On skutecznie odstraszy złodziei. Jeśli nie stać nas na alarm, to starajmy się parkować w miejscach dobrze oświetlonych i często uczęszczanych.

Współpr. Jakub Horbaczewski

Czy zostałeś kiedyś okradziony z benzyny? Czy zgłosiłeś to policji? Jaki był rezultat?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej kradzieży paliwa prosto z baku - Gazeta Wrocławska

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Satisgps
Znam podobny przypadek, tyle że użyty został Satis Gps. Wszystko pięknie widać w statystykach generowanych przez system. Nie ma bata żeby kradzież uszła płazem!
G
Gerald
Mi nie spuścili paliwa bo byłem na rezerwie, za to wyrwali mi wycieraczki (a poranek był deszczowy) i zabrali korek wlewu paliwa. Jak złapie to nie będę czekał na policję...
Ż
Życzę powodzenia
wezmą całe auto
M
Mściciel
Wczoraj przewiercili mi bak, znajdę to zatłukę
p
pomorka
wczoraj do pełna napełnilam bak - seicento prawie 30 l, przejechałam ok. 30 km. dzisiaj ruszam, a wskazówkę pojemności w baku mam już na 1/2 - czyli zniklo mi ok. 10 l. !!!! Korek wlewu nie był zamknięty na kluczyk, bo tankowałam będąc w trasie!
Co z tym zrobić ?
g
gość
włamali mi sie 5 razy: radio, mała antena gps, subwoofer, narzędzia dwa razy. teraz auto stoi na strzeżonym.
za pierwszym razem zgłosiłem na Policje, po krótkim czasie dostałem list że po sprawie, brak sprawcy.
policja zajmuje się jakimiś pierdołami, mandaciki itp.
1 maja wyjeżdżam z tego "pięknego" miasta uprzejmych kierowców, cichych uliczek z piękną nawierzchnią.
Będę tęsknił za wiecznymi koreczkami, subtelnymi tramwajami, torowiskami na drogach, taki prawie raj , tyle że dżungla.
h
hary
"Miasto spotkan... x

13.04.11, 10:10:03
zlodzieje, alkoholicy i szalikowcy... czas myslec o emigracji "

dobre :D:D wiesz, nie mówili jakich spotkań :) w ten piękny slogan można wpiąć wiele rzeczy np.: ja często spotykam tiry jak jadę 9 sienkiewicza :)
x
x
zlodzieje, alkoholicy i szalikowcy... czas myslec o emigracji
l
luckass I
to przez ten unijny dobrobyt....przewiercają baki z paliwem
e
eryk
nie ukradną
T
Tommi wroc
Hmmm nie wiedziałem że są alarmy z czujnikami przewiercania baku :)
Wróć na i.pl Portal i.pl