
Sprawa Olewnika
Sprawa zabójstwa Krzysztofa Olewnika, 2001
Tej współpracy ani Rutkowski, ani rodzina Olewników z pewnością nie wspominają najlepiej. Wszystko zaczęło się po porwaniu Krzysztofa Olewnika, kiedy to jego ojciec Włodzimierz wynajął firmę Rutkowskiego do odnalezienia Krzysztofa. Szybko zrezygnował z usług Rutkowskiego, oskarżając go o wyłudzenie od rodziny pieniędzy. Sam detektyw twierdzi, że zainkasował zgodnie z umową 20 tys. zł, a Włodzimierz Olewnik niszczy mu reputację. Sprawa skończyła się w sądzie i nadal nie została wyjaśniona.
CZYTAJ TEŻ: Rutkowski: Już 10 lat temu mówiłem, że Olewnik sam zorganizował swoje porwanie

Sprawa Magdy z Sosnowca
Sprawa Magdy z Sosnowca, 2012
W Sosnowcu Rutkowski pojawił się w trzecim dniu poszukiwań małej Magdy. Detektyw sam twierdzi, że postanowił zaangażować się w sprawę po telefonach od Polaków mieszkających w Norwegii. Początkowo działał na zlecenie rodziców zaginionej dziewczynki, otoczył ich swoją opieką i sam decydował o ich spotkaniach z mediami. Kiedy Rutkowski zorientował się, że w sprawę może być zamieszana matka dziecka, uzyskał pełnomocnictwo od dziadków Magdy. Detektywowi udało się skłonić Katarzynę W. do wyznania swojej winy (rozmowę w cztery oczy Rutkowski nagrał i wysłał do mediów). Dzień później policjanci odnaleźli zwłoki Magdy.
CZYTAJ TEŻ: Jaki blef złamał matkę Magdy? Rutkowski: Nie mieliśmy świadków

Szturm na rafinerię Glimar
Szturm na rafinerię Glimar, 2012
Na początku stycznia 2012 r. Krzysztof Rutkowski z ponad setką ochroniarzy wszedł na teren gorlickiej rafinerii Glimar. Przejął w ten sposób zakład, żeby - jak to określił - przekazać majątek firmie, która ma hipotecznie zagwarantowaną własność. Rutkowskiego o pomoc poprosił Grzegorz Wojtaszek, który wynajął Rutkowskiego, powiedział dziennikarzom, że ostatecznie obie firmy postanowiły się dogadać w sprawie wspólnego zarządzania rafinerią.

Odbicie kobiety z rąk męża Tajwańczyka
Odbicie kobiety z rąk męża Tajwańczyka, 2012
Kobieta wyjechała do Londynu w poszukiwaniu pracy. W stolicy Wielkiej Brytanii poznała Tajwańczyka, za którego wyszła za mąż. Mężczyzna bił i poniżał kobietę po tym, jak do ich domu wprowadziła się matka mężczyzny. Agentka Rutkowskiego dostała się do domu kobiety, gdy jej męża nie było w domu i wywiozła do Polski. Kobieta od razu po przyjeździe do Łodzi trafiła do szpitala psychiatrycznego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Była bita i poniżana w Anglii. Udało się ją uwolnić