Sprawa Magdy z Sosnowca, 2012W Sosnowcu Rutkowski pojawił się w trzecim dniu poszukiwań małej Magdy. Detektyw sam twierdzi, że postanowił zaangażować się w sprawę po telefonach od Polaków mieszkających w Norwegii. Początkowo działał na zlecenie rodziców zaginionej dziewczynki, otoczył ich swoją opieką i sam decydował o ich spotkaniach z mediami. Kiedy Rutkowski zorientował się, że w sprawę może być zamieszana matka dziecka, uzyskał pełnomocnictwo od dziadków Magdy. Detektywowi udało się skłonić Katarzynę W. do wyznania swojej winy (rozmowę w cztery oczy Rutkowski nagrał i wysłał do mediów). Dzień później policjanci odnaleźli zwłoki Magdy.CZYTAJ TEŻ: Jaki blef złamał matkę Magdy? Rutkowski: Nie mieliśmy świadków
Mikołaj Suchan/Polskapresse
Krzysztof Rutkowski znów jest na ustach całej Polski po tym, jak zaangażował się w sprawę zaginięcia półrocznej Magdy z Sosnowca. Choć już od kilku lat działa bez licencji, to wciąż uchodzi za pierwszego detektywa III RP. Jego akcje zawsze budzą kontrowersje i zawsze odbijają się w mediach szerokim echem. Przypominamy najgłośniejsze sprawy, którymi zajmował się Krzysztof Rutkowski.
Policja chce nadal mieć wcześniejsze emerytury, bo nie mogą pracować długo w zawodzie? Ale brać wcześniejszą emeryturę /b.wysoką w stosunku do innych pracowników, gdyz w ostatnim okresie im maxymalnie podwyższaja zarobki/ i nadal pracować np, jako ochroniarz czy detektyw to są w stanie? Przecięż to właściwie taka sama praca jak w policji. To po co te przywileje. Dla nas wzrost wieku emerytalnego natychmiast - a dla służb mundurowych od przyszłego roku i tylko dla nowoprzyjętych do pracy. GDZIE TU RÓWNE TRAKTOWANIE OBYWATELI? Chętnych do pracy nie brak, tylko chciejcie przyjmować bez znajomości, a zobaczycie że będą jeszcze lepszymi policjantami niz ci obecni.
g
gabryś
KOMUNISTYCZNY POMIOT ŁAMAM PRAWO PODCZAS RZADÓW ZBRODNICZEJ KOMUNY I TERAZ TEŻ TO CZYNI .ZOMOWSKI ŚMIEC POWINIEN BYĆ W PUDLE ZA PRZESTĘPSTWA ALE STARE UKLADY POZOSTAŁY WIĘC GO BRONIĄ. CIEKAWE Z KIM DZIELI SIĘ KASĄ I KOMU ROBI LODA ŻE JESZCZE DZIALA/
g
gg
;-)
J
JP
Pseudo detektyw, pseudo gwiazdor. Zwykły sprzedawczyk co zrobi aby było o nim głośno. A ile spraw co skopał i ile razy naginał prawo o tym się nie mówi. Ot taki polski sitcom ala strażnik teksasu.
p
pies emeryt
Przecierz nie trzeba być geniuszem ,żeby wiedzieć że w/w "detektyw" to tak naprawde były funkcjonariusz ZOMO któremu zasniło się być super detektywem z amerykańskich filmów. Koledzy z branży sami mówią ,że jego działania nijak mają się do zawodu detektywa czy też do etyki tego zawodu. Ja bym bardziej był skłonny powiedzieć ,że bardziej pasuje do niego słowo łowca nagród.
k
kaj
A gdzie zdjęcia jak się sfajdał ze strachu podczas aresztowania i nisą go na noszach ?
