Tom Hanks beształ pracownika, gdy szedł po czerwonym dywanie podczas premiery swojego nowego filmu "Asteroid City" na festiwalu filmowym w Cannes.
66-letni aktor wyglądał na sfrustrowanego, gdy w obecności swojej żony Rity Wilson strofował młodego mężczyznę.
Nerwowo na czerwonym dywanie
Rita była też czymś zdenerwowana, trzymając rękę przed sobą, gdy rozmawiała z mężczyzną, który starał się uspokoić sytuację.
Nie wiadomo, co wywołało u Hanksa i jego żony nerwowe zachowanie. Ani organizatorzy festiwalu, ani Tom i Rita nie chcieli tłumaczyć tej sytuacji.
Do spięcia doszło jeszcze zanim Tom i Rita pojawili się na czerwonym dywanie. Oboje byli widziani potem w dobrych nastrojach, pozując do zdjęć przed obejrzeniem filmu.
Wymyka się spod kontroli
Akcja "Asteroid City" rozgrywa się w latach pięćdziesiątych XX wieku w fikcyjnym amerykańskim pustynnym miasteczku, które ma niesamowity klimat.
Na zjeździe Junior Stargazer/Space Cadet, który ma łączyć uczniów i rodziców w rywalizacji naukowej, sprawy wymykają się spod kontroli. Historia koncentruje się na wdowcu, granym przez Jasona Schwartzmana, który zabiera czwórkę swoich dzieci do dziadka, (w tej roli Tom Hanks). Ich samochód się psuje, więc zabierają go do Asteroid City w celu naprawy pojazdu.
Jego syn, grany przez Jake'a Ryana, jest zafascynowany corocznym miejskim konkursem młodych obserwatorów gwiazd.
Wkrótce rodzinę wciąga dziwne miasto, w którym panują obawy przed kosmitami.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
mm