Dorota Wachnicka – Grzesznica. Córka ambasadora luksusową prostytutką

Jerzy Doroszkiewicz
Dorota Wachnicka jest z zawodu psychologiem. Zawodowo zajmuje się terapią indywidualną i rodzinną. Dla twórczości pisarskiej porzuciła pracę psychoterapeutki. Jej debiutem była powieść z 2012 roku, która nosiła tytuł "Farciara".
Dorota Wachnicka jest z zawodu psychologiem. Zawodowo zajmuje się terapią indywidualną i rodzinną. Dla twórczości pisarskiej porzuciła pracę psychoterapeutki. Jej debiutem była powieść z 2012 roku, która nosiła tytuł "Farciara". Wydawnictwo Edipresse
Dorota Wachnicka w powieści „Grzesznica” kreuje świat luksusowych agencji towarzyskich w Nowym Jorku, wielkich korporacji w Polsce, dość odważnie obsadzając w roli luksusowej prostytutki córkę polskiego ambasadora.

Wszystko to oczywiście fikcja podporządkowana romansowi oraz konsekwencjom młodości, które muszą się naleźć w owym romansie. Dorota Wachnicka, psycholożka i psychoterapeutka, która porzuciła podobno zawód dla pisania romansów, stara się stworzyć portret zdeprawowanej nastolatki, której imponują pieniądze i marzenia o luksusie. Jej „grzesznica” ma szansę rozwinąć skrzydła, kiedy w amerykańskiej rzeczywistości z dziewczyny to towarzystwa dla samotnych biznesmenów wchodzi do kręgu luksusowych prostytutek polecanych sobie przez zamożnych klientów. A że przyszły mąż upoluje ją w polskiej ambasadzie, będzie bajecznie bogatym potomkiem niemieckich przemysłowców, a nowa rodzina – tak, tak, prostytutki też wychodzą za mąż – przeniesie się do Polski to dopiero początek.

W kraju trafi do firmy, w której jeden z najważniejszych szefów jest praktykującym katolikiem. Ma oczywiście dzieci, żonę, a że ta pozwala mu na igraszki tylko „po Bożemu”, lunche spędza w agencjach. Ale nie przeszkodzi mu to wyrzucić z pracy tytułowej „grzesznicy”, kiedy sobie przypomni, że widział ją w roli call girl. Sposób, w jaki to uczyni, spowoduje że polskie szambo wyleje się niezłym potopem. Gdzieś tam w tle będzie niezłomny niemiecki mąż, który stanie twardo murem za żoną. Czy farbowany Polak-katolik odpowie za haniebne postępowanie z koleżanką z pracy – mogą przekonać się osoby, którym w lekturze nie będzie przeszkadzało nieco seksualnej pikanterii.

Co ciekawe, wydanie książki wsparł producent herbat marki Irving. Jest wśród nich i antystresowa. Smacznego.

Zobacz też: Natalia Fiedorczuk-Cieślak o "Uldze"

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc

"Smacznego."

smacznego? po tym jak rzyglem ta ohydna reklama i clickbaitem? troche za pozno

Wróć na i.pl Portal i.pl