Film 365 dni. RECENZJA, OPINIE
"365 dni" to polska odpowiedź na amerykańską trylogię o Greyu. Tak jak wszystkie trzy części pana Greya, polski film powstał na podstawie powieści - pod tym samym tytułem, autorstwa największej skandalistki wśród polskich pisarek, która skutecznie sama podtrzymuje ten mit, czyli Blanki Lipińskiej. Pani Blanka zresztą nadzorowała powstawanie filmu, i - uwaga, spojler, ale już i tak wszyscy o tym napisali - występuje w jednej ze scen, jako panna młoda.
Nie przegap
Film 365 dni - plusy i minusy
Film "365 dni" wchodzi na ekrany polskich kin w atmosferze tajemnicy, bo pokaz prasowy zorganizowano tuż przed premierą, do tego czasu mogliśmy co najwyżej ekscytować się "gorszącymi" trailerami i "ocenzurowanymi" plakatami.
Michele Morrone o depresji, rozwodzie i tęsknocie za dwójką ...
5 plusów filmu "365 dni"
Główny aktor - Włoch Michele Morrone, grający rolę Massimo. Chyba nie można było znaleźć lepszego Włocha do tego filmu. Przystojny, świetnie zbudowany, władczy, pewny siebie. Można by wymieniać w nieskończoność...
Rozmach. Akcja filmu toczy się na Sycylii, w San Francisco, w Rzymie, w Warszawie. Plenery i scenografia są tak dobrane, by za każdym razem wywołać efekt "łał". Plus kostiumy, czyli głównie skąpe sukienki głównej bohaterki, kupowane przez nią oczywiście za pieniądze włoskiego kochanka.
COMPONENT {"params":{"source":"pt","show_thumbnails":true,"prev_id":"14788144"},"component":"gallery"}
Magdalena Lamparska w drugoplanowej roli najlepszej przyjaciółki Laury Biel. Zdecydowanie kradnie show, gdy pojawia się obok Anny-Marii Siekluckiej. Szalona, wygadana, pewna siebie, dowcipna. Casus Małgorzaty Sochy z serialu "BrzydUla".
Sceny seksu. Odważne, jak na film kinowy, ale widać, że ktoś ostro pilnował, żeby nie było pokazane za dużo. Seksu sado-maso praktycznie nie ma (tylko jedna scena), raczej ostry seks klasyczny w różnych konfiguracjach i miejscach, w tym filmowane z drona.
Humor. Parę dowcipów jest naciąganych, ale w sumie trzeba docenić, że twórcy starali się, żeby film nie był za poważny.
Film 365 dni. RECENZJA Polski erotyk lepszy od 50 twarzy Gre...
Nie przegap
5 minusów filmu "365 dni"
- Polscy mężczyźni są tu pokazani w sposób właściwie satyryczny (dlatego nie idźcie na ten film z mężem albo chłopakiem!). Polski chłopak głównej bohaterki to swojski łysawy chłop z brodą, który chodzi po domu w koszulce na ramiączkach i krótkich spodenkach, a na wakacjach na Sycylii - w T-shircie z drobnymi nadrukami i krótkich spodenkach. Średnio zainteresowany swoją dziewczyną, chyba że można zabłysnąć w towarzystwie jakimś żartem na jej temat. No i średnio zainteresowany seksem z nią... Małą ma szansę wytrzymać konkurencję z boskim Massimo.
- Główna aktorka - Anna-Maria Sieklucka. Wiadomo, że miała zagrać Kopciuszka, który rozkwita pod skrzydłami ognistego kochanka, ale jednocześnie kobietę pewną siebie, która wdaje się w gierki z "porywaczem". Ale coś mi w niej nie pasuje. Może jest za podobna do Dakoty Johnson, która grała Anastasię w "Greyach". Scenarzyści dali jej parę naprawdę dziwnych scen, gdy jest nieobliczalna, ale one wypadają niezbyt przekonująco.
- Zakończenie nie pozostawia wątpliwości, że będzie kolejna część.
- Akcja toczy się szybko od początku. Już w drugiej scenie pojawiają się płyny ustrojowe :-)
- Naiwne przedstawienie świata gangsterów. Massimo jest niby gangsterem, ale takim dobrym, bo w pewne rodzaje przestępstw nie wchodzi.
W sumie, jak na polski film, "365 dni", oceniając go w konwencji, w jakiej został zrobiony, nie zawodzi. Wiadomo, czego się oczekuje od takiego filmu, i ten obraz tego dostarcza. Lepiej jednak zostawić sobie go na Dzień Kobiet, w walentynki polecam coś innego (może niekoniecznie "Zenka").
O czym jest film "365 dni"
Massimo Torricelli, młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel mieszka w Polsce, jest dyrektorką sprzedaży w luksusowym hotelu. Odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Podejmuje ostatnią próbę ratowania związku. Razem z partnerem i przyjaciółmi leci na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo – najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go.
Oferta promocyjna
Massimo gra 29-letni (w 2020 r. skończy 30 lat) włoski aktor Michele Morrone, do tej pory znany tylko we Włoszech, gdzie w 2016 r. zdobył drugie miejsce w show "Taniec z gwiazdami".
Główną rolę kobiecą powierzono debiutantce, 28-letniej Annie-Marii Siekluckiej, pochodzącej z Lublina. Choć to jest jej pierwszy występ na wielkim ekranie, to jest znana z wielu ról teatralnych.
Największym zaskoczeniem, przy pracy nad tym filmem były emocje, które musiałam z siebie wydobyć. Jednym z najtrudniejszych przeżyć było przełamanie wstydu i pokazanie nagości, którą będziemy mogli oglądać na ekranach kin – opowiada Anna-Maria Sieklucka, odtwórczyni głównej roli Laury Biel.
W filmie występują również:
- Tomasz Stockinger (ojciec Laury),
- Grażyna Szapołowska (matka Laury)
- Magdalena Lamparska (Olga),
- Natasza Urbańska (Anna),
- Natalia Janoszek (Karolina),
- Otar Saralidze (Domenico),
- Mateusz Łasowski (Martin),
- Bronisław Wrocławski (Mario)
W rolę Karoliny wciela się aktorka z Bielska-Białej Natalia Janoszek, która do tej pory robiła karierę głównie w Bollywood. To jej pierwszy występ w polskim filmie. Jej rola jest bardzo mała, występuje tylko w dwóch scenach.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
