
Pomorscy posłowie ws. fuzji Lotosu i PKN Orlen
Agnieszka Pomaska, PO:
Połączenie to bardzo niekorzystna decyzja dla interesów Pomorza. Oczekuję od parlamentarzystów PiS z naszego regionu zaangażowania w obronę Lotosu. Mam nadzieję, że chociaż raz wzbiją się ponad partyjny interes.

Pomorscy posłowie ws. fuzji Lotosu i PKN Orlen
Ewa Lieder, Nowoczesna:
Dla naszego regionu, dla naszej lokalnej gospodarki, dla Gdańska i dla Pomorza przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen przyniesie bardzo złe skutki. Uważam, że to jest granda i absolutnie się na to nie zgadzamy. Obecny rząd dąży do centralizacji w każdej dziedzinie, chce trzymać wszystko w jednym ręku. Dążenie do centralizacji widać także w tej sprawie. Jeśli dojdzie do fuzji, o wszystkim decydować będzie zarząd z Warszawy. Na pewno pociągnie to za sobą redukcję zatrudnienia i wiele osób straci pracę.

Pomorscy posłowie ws. fuzji Lotosu i PKN Orlen
Adam Korol, PO
Jako gdańszczanin jestem przeciwny przejęciu naszego Lotosu przez PKN Orlen z prostego względu: zarząd przeniesie się do Warszawy i nie będzie możliwości decydowania o tym, czego potrzeba w regionie, tutaj, na miejscu. Pojawia się znak zapytania, czy cała ta sprawa nie ma podtekstu politycznego i czy nie ma na celu ukarania naszego regionu za to, że nigdy PiS nie wygrało tu z Platformą Obywatelską. To oczywiście tylko domniemania, ale tak może być. Wciąż jest nadzieja, że do fuzji nie dojdzie, bo jest to skomplikowana procedura. Głos w tej sprawie powinny zabrać Unia Europejska i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Pomorscy posłowie ws. fuzji Lotosu i PKN Orlen
Jan Klawiter, PiS:
Na chwilę obecną trudno mi ocenić, czy będzie to ruch w dobrym kierunku, bo wiele aspektów związanych z zaletami i wadami tego przejęcia na dziś nie jest do końca jasne. Na pewno trzeba tu oddzielić punkt widzenia globalny w skali całego kraju od lokalnego. Patrząc z perspektywy krajowej, na pewno poprawi się potencjał Lotosu, będzie on prężnie działał, a poprzez połączenie dwóch spółek obniżeniu ulegnie część kosztów, to sprawa bezdyskusyjna. Wadą, według mnie, może być pogorszenie konkurencyjności na rynku paliw, bo Orlen może stać się monopolistą. Jeśli chodzi o Pomorze, przejęcie może rzeczywiście oznaczać konkretne straty dla samorządów z udziału w PiT i CiT. Dlatego trudno mi się dziwić, że władze Gdańska czy samorządu wojewódzkiego protestują przeciwko takiemu przejęciu.