Holandia
W Holandii wariant Delta zaczął w błyskawicznym tempie zbierać żniwo. Podczas gdy jeszcze dwa tygodnie temu (28 czerwca – 4 lipca) w ciągu 7 dni odnotowano nieco ponad 5 tys. nowych zakażeń koronawirusem, w ubiegłym tygodniu (12-18 lipca) ich liczba zwiększyła się niemal 14-krotnie! Lepiej nie wybierać się póki co do Holandii, a szczególnie trzeba omijać Groningen, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza.
Grecja
W Grecji tygodniowa liczba odnotowanych nowych zakażeń koronawirusem jest już bliska tej ze szczytu poprzedniej fali pandemii. Tutaj także nastąpił gwałtowny wzrost zakażeń. Jeszcze cztery tygodnie temu tendencja była spadkowa. Na przełomie czerwca i lipca odnotowano znacznie więcej zakażeń: 4677 (tydzień wcześniej było to 2575), a już w kolejnym tygodniu było ich niemal 12 tys. Ubiegły tydzień to kolejny wzrost. Teraz lepiej omijać Grecję – zwłaszcza Kretę i Ateny.
Dania
Kolejna fala pandemii widocznie zarysowuje się też w danych płynących z Danii. W czasie wiosennej fali, najwyższa tygodniowa liczba nowych zakażeń koronawirusem wyniosła 7357 (19. tydzień roku). W 26. tygodniu roku, czyli od 28 czerwca Duńczycy ponownie zaczęli odnotowywać znaczące wzrosty nowych przypadków. Od tego czasu tendencja wzrostowa utrzymuje się, a (jeszcze niepełne) dane z ubiegłego tygodnia wskazują na zaledwie pół tysiąca nowych zakażeń mniej niż w najgorszym tygodniu w poprzedniej fali.
Luksemburg
Spory skok w tygodniowej liczbie nowych przypadków zakażenia koronawirusem jest także w Luksemburgu. Jeszcze w połowie czerwca świętowano pierwszy od roku tydzień, w którym odnotowano mniej niż 100 nowych zakażeń. Już w kolejnym tygodniu liczba nowych przypadków zwiększyła się drastycznie, bo aż ponad ośmiokrotnie.
