Henry Silva nie żyje. Hollywoodzki aktor charakterystyczny miał 95 lat. Gdzie zagrał?

Adriana Słowik
Henry Silva miał 95 lat.
Henry Silva miał 95 lat. fot. East News
Zmarł Henry Silva, legenda amerykańskiego kina. Gwiazdor takich produkcji jak "Ocean's Eleven", "Misja na Bałkanach" czy "Johnny Cool" odszedł w wieku 95 lat.

Jako pierwszy informację o śmierci hollywoodzkiego gwiazdora przekazał serwis "Deadline". Henry Silva zmarł w środę 14 września, a w ostatnich dniach przebywał w placówce medycznej Motion Picture and Television Fund Hospital w Woodland Hills w Kalifornii. Amerykański aktor miał 95 lat.

Henry Silva miał na swoim koncie ponad 100 ról filmowych i telewizyjnych. Oprócz tytułowej roli u boku Elizabeth Montgomery w "Johnny Cool", wystąpił w takich produkcjach jak:

"Przeżyliśmy wojnę",
"Sprawa Sharky’ego",
"Milczenie baranów"
"Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra"

Nasze serca są złamane z powodu śmierci Henry'ego Silvy, jednego z najmilszych, najłagodniejszych i najbardziej utalentowanych ludzi, którego miałam zaszczyt nazywać swoim przyjacielem. Był ostatnią żyjącą gwiazdą oryginalnego filmu "Ocean's Eleven". Kochamy Cię Henry, będzie nam ciebie brakowało - napisała na Twitterze Jeana Martin.

Aktor był trzykrotnie żonaty (z Ruth Earl, Mary Ramus, Cindy Conroy) i doczekał się dwóch synów: Scotta i Michaela.

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Szaleństwo w Siedlcach. Rugbyści Awenty Pogoń świętują pierwsze mistrzostwo Polski

Szaleństwo w Siedlcach. Rugbyści Awenty Pogoń świętują pierwsze mistrzostwo Polski

Wróć na i.pl Portal i.pl