
- To zwykły, bezmyślny i haniebny atak na ludzi - wyjaśniła jedna z kobiet. - W czasach faszyzmu stosowano podobne metody.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

Pojazdy fundacji budzą emocje nie od dziś także w innych miastach. Jedna z ciężarówek zatrzymano w czerwcu Warszawie i zerwano z niej banery z hasłami. W ubiegłym roku w Opolu samochód fundacji opatrzony drastycznymi zdjęcia martwych płodów parkował przez pewien czas na tyłach tamtejszego szpitala. Ostatecznie został stamtąd odholowany, jednak nie z powodu treści, jakie na nim zamieszczono.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.

"Stop pedofilii", "strop aborcji". Samochód fundacji "Pro-Prawo do Życia" pojawił się w Wieluniu