
Hotel w Łodzi, w którym prostytutki świadczyły usługi erotyczne. Gangsterzy wyłudzili dotację z tarczy!

Policjanci CBŚ rozbili 16-osobowy gang, który w łódzkim hotelu w dobie pandemii wynajmował pokoje na godziny, w których prostytutki świadczyły usługi seksualne. Przestępcy byli tak bezczelni, że wystąpili o wsparcie finansowe z rządowej tarczy antycovidowej. Otrzymali je.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...
![[sc]Przestępczym interesem miał zarządzać Bernard M. -...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/51/6b/605c543667208_o_xlarge.jpg)
[sc]Przestępczym interesem miał zarządzać Bernard M. - "Benek"[/sc]
Wielka akcja policji – z udziałem ponad 100 stróżów prawa z Łodzi, Radomia i Poznania – odbyła się w kilku miejscach kraju w dniach 13 – 14 marca. Policjanci zatrzymali 16 osób. Wśród nich jest Bernard M. - pseudonim „Benek” uważany za szefa gangu. To on rządził twardą ręką. M.in. wyznaczył zasady działania prostytutek, które jeśli je złamały, to były karane według wewnętrznego kodeksu karnego.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...

Godzina z w pokoju z prostytutką kosztowała 250-300 zł
Śledczy ustalili, że w jednym z łódzkich domów jednorodzinnych działała agencja towarzyska, która de facto była hotelem, ponieważ wynajmowała pokoje i prowadziła usługi gastronomiczne. Córy Koryntu - codziennie było ich od trzech do dwunastu – pracowały tam od godz. 21 do godz. 5. Przyjmowały klientów, którzy płacili najpierw 250 zł za godzinę, a potem cena podskoczyła do 300 zł.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...