Intensywne opady śniegu są praktycznie pewne. IMGW szacuje, że na małopolskie ulice spadnie od 10 do 15 centymetrów białego puchu. Warunków nie poprawi także wiatr, który będzie wiał z prędkością od 30 do 40 kilometrów na godzinę. W porywach może on osiągać nawet 70 kilometrów na godzinę, co może sprzyjać występowaniu zamieci śnieżnych.
Małopolskę obejmuje jednak ostrzeżenie zaledwie pierwszego stopnia, które występuje głównie na południu kraju - m.in. w województwach świętokrzyskim i podkarpackim. Znacznie gorszych warunków mogą się natomiast mieszkańcy północy kraju. Tam silny wiatr szczególnie da się we znaki z soboty na niedzielę. Wichury na północy mogą osiągać nawet ósmy stopień w skali Beauforta. Najbardziej zagrożona będzie strefa brzegowa, która została objęta ostrzeżeniem drugiego stopnia.
Śnieg zostanie z nami przez co najmniej kilka dni. Synoptycy przewidują, że ocieplenie nastąpi dopiero we wtorek, a dodatnich temperatur możemy się spodziewać w środę. Wtedy słupki rtęci pokażą około jednego stopnia na plusie.
style="font-size:24px;padding-left:10px;padding-top:5px;padding-bottom:5px;background-color:#000099;color:white">ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto