Incydent z policyjnym Black Hawkiem pod Sarnową Górą. Zarzuty dla dowódcy śmigłowca

Marcin Koziestański
Policyjny Black Hawk zerwał linię energetyczną podczas pikniku z okazji rocznicy bitwy pod Sarnową Górą niedaleko Ciechanowa.
Policyjny Black Hawk zerwał linię energetyczną podczas pikniku z okazji rocznicy bitwy pod Sarnową Górą niedaleko Ciechanowa. screen YT
W śledztwie dotyczącym incydentu z udziałem policyjnego Black Hawka, do którego doszło pod Sarnową Górą w 2023 r. prokuratura w Płocku przedstawiła dowódcy śmigłowca zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych związanych z przelotem oraz niebezpieczeństwa sprowadzenia katastrofy w ruchu lotniczym.

Incydent z policyjnym Black Hawkiem

Do incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk doszło 20 sierpnia 2023 r. podczas pikniku z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą niedaleko Ciechanowa (Mazowieckie). Maszyna zerwała wówczas przewód odgromowy linii energetycznej w pobliżu osób obserwujących przelot.

Jak powiedział we wtorek PAP Bartosz Maliszewski, rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej, która w sprawie incydentu prowadzi śledztwo, dowódcy policyjnego śmigłowca Black Hak przedstawione zostały zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych związanych z przelotem oraz niebezpieczeństwa sprowadzenia katastrofy w ruchu lotniczym. Za czyny te grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty dla dowódcy śmigłowca

"Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, które będą obecnie analizowane i konfrontowane z pozostałymi dowodami" - powiedział PAP prokurator Maliszewski. Pytany czy pilot dowodzący policyjnym Black hawkiem przyznał się w trakcie przesłuchania do zarzucanych czynów, rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej stwierdził, iż nie zajął on w tym zakresie stanowiska.

Prokurator Maliszewski zaznaczył, iż "nie ujawniono do tej pory, aby do tego incydentu przyczyniły się działania podwładnych bądź przełożonych dowódcy statku powietrznego". "Śledztwo w tej sprawie pozostaje w toku. Zostało przedłużone do sierpnia tego roku" - dodał.

W czerwcu 2024 r. policja informowała, że pilot uszkodzonego pod Sarnową Górą Black Hawka poniósł odpowiedzialność finansową w wysokości trzymiesięcznego uposażenia, natomiast śmigłowiec został naprawiony i skierowany do udziału w transporcie narządów do transplantacji oraz w działaniach przy granicy polsko-białoruskiej.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl