
Zoran Arsenić (Wisła Kraków)
- Będę na niego stawiać – tak w tygodniu orzekł trener Joan Carrillo. I słowa dotrzymał. Po 90 minutach z Lechią Gdańsk dał także 90 przeciwko Arce Gdynia. Mecz to był szalony. Chorwat się w nim znakomicie odnalazł. Po przerwie dwukrotnie trafił do siatki. Te gole dały pierwsze wiosenne zwycięstwo.

Darko Jevtić (Lech Poznań)
Zagrał pierwsze skrzypce w meczu z Pogonią Szczecin. Po pięknej akcji wpisał się na listę strzelców (trzeci raz w sezonie), a pod koniec zaliczył jeszcze asystę (piąta w sezonie). Bez jego wysokiej dyspozycji gra o tytuł nie będzie mieć sensu.

Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice)
Wielu może dziwić, że wielokrotny reprezentant Polski, który na Euro grał o półfinał, walczy teraz nie o mistrza tylko o utrzymanie. Cóż, takie uroki ligi. Piast zrobił dobry interes z Legią i mamy tego pierwsze potwierdzenie. Z Lechią Gdańsk "Jodła" zagrał solidny mecz. Zanotował asystę przy golu na 1:0.

Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze)
W meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza zaprezentował formę iście reprezentacyjną. To jego zagranie zapoczątkowało gola na 1:0. W drugiej połowie sam dokończył dzieła. Po szybkim kontrataku nie dał szans Janowi Musze, uderzając precyzyjnie z lewej nogi.