
Ze strony zachodniej, flagę prowadził wojewoda Zbigniew Bogucki. Ze wschodniej, burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek. O godzinie 13 spotkali się na wysokości mola, a tam czekały panie, które te dwa końce biało-czerwonej zszyły w jedną całość.
Rozciąganie flagi na plaży trwało dwie godziny. Nie tylko trzeba było przejść z jednej strony 1,4 km, a z drugiej 1,1 km, ale pojawiły się również tzw. przerwy techniczne, czyli konieczność zszywania flagi, którą podarł dość silny wiatr.
Rekord Polski pobity. Miasto może się nim chwalić!
- Cieszy, że tyle osób przyszło na plażę, aby nam pomagać - mówiła Beata Kiryluk, zastępca burmistrza Międzyzdrojów.
- Cieszymy się również, że nasza akcja spodobała się turystom, bo zaangażowało się w nią ponad tysiąc osób. Także wielu ludzi obserwowało i kibicowało w biciu tego rekordu.
Po zszyciu flagi i sprawdzeniu wszystkich parametrów, sędzia ogłosił zwycięstwo i zaprosił wszystkich uczestników na festyn z okazji Dnia Flagi na plac koło hotelu Amber.