Po godz. 23 dyżurny Zespołu Zarządzania Ruchem GDDKiA we Wrocławiu informował, że liczba ofiar wzrosła do 6. Na szczęście ta informacja ostatecznie się nie potwierdziła - We wczorajszym wypadku zginęły 4 osoby. 13 osób zostało rannych, z czego 11 trafiło do szpitala - poinformowała dzisiaj rano Alicja Jędo, oficer prasowy policji w Oławie. Nie są na razie znane przyczyny karambolu, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierowca ciężarówki wjechał w auta stojące w korku - dziewięć samochodów osobowych i TIR-a.
CZYTAJ TEŻ: Skandal na A4. Kierowcy stali 3 godziny w korkach, za co płacili 15 zł kary
Do wypadku doszło przed godz. 19. - Ze wstępnych informacji wiemy już o trzech osobach, które zginęły na miejscu. W zderzeniu uczestniczyło 9 samochodów osobowych i jeden TIR, w które wjechała ciężarówka. Większość poszkodowanych osób w samochodach była zakleszczonych – mówiła nam zaraz po wypadku podinsp. Alicja Jędo, oficer prasowy z oławskiej policji.
Natychmiast na autostradzie rozpoczęła się akcja ratunkowa. W akcji były dwa śmigłowce LPR (jeden z Wrocławia, a drugi z Katowic) oraz 14 karetek pogotowia ratunkowego, a także kilkanaście zastępów straży pożarnej.
W sumie poszkodowanych zostało 13 osób. Ranni uczestnicy karambolu trafili do szpitali we Wrocławiu i Oławie.
Na razie nie są znane przyczyny, dlaczego ciężarówka wjechała w znajdujące się przed nią samochody. Okoliczności wypadku wyjaśni prokuratorskie śledztwo.
Autostrada była całkowicie zablokowana do późnych godzin nocnych.
Korek w kierunku Opola miał już ponad 10 km, trochę krótszy był zator w stronę Wrocławia. Aby "uwolnić" kierowców, którzy utknęli na A4, rozkręcone zostały barierki, aby mogli oni zawrócić i zjechać z autostrady.
Pojazdy jadące w kierunku Katowic na węźle Bielany Wrocławskie kierowane były objazdem na drogę krajową nr 94 w kierunku Opola. Zablokowany był ruch pojazdów na A4 w kierunku Wrocławia na węzłach Przylesie oraz Brzezimierz. Pojazdy kierowane były na objazd do Wrocławia drogą krajową nr 94. Około godz. 5 ruch przywrócono. Wciąż jednak mogą się w tym rejonie tworzyć korki ze względu na trwający remont autostrady A4.
TVN24/x-news