
Co ma się zmienić w Kodeksie karnym?
Kary od 15 dni więzienia
Projekt reformy Kodeksu karnego wprowadza kary 15 dni więzienia. Będą elementem kary przepołowionej, która polega na tym, że część wyroku skazany odsiaduje w więzieniu, a resztę odbywa w rygorze jej zawieszenia. Może wrócić za kraty natychmiast, gdy znów wejdzie w konflikt z prawem.
Osoby skazane na karę pozbawienia wolności nie przekraczającą półtora roku sądy będą więc mogły kierować do więzienia właśnie na 15 dni albo od miesiąca do 6 miesięcy. Sądy będą mogły zawiesić resztę orzeczonej kary, a nie – jak to bywa dziś zbyt często – zawieszać wykonanie tej kary w całości.

Co ma się zmienić w Kodeksie karnym?
Walka z drobnymi złodziejami
Zreformowany Kodeks karny wprowadza nową kategorię przestępstwa – kradzież zuchwałą. To np. kradzież kieszonkowa albo wyrwanie komuś torebki na ulicy. Za takie przestępstwo ma grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, bez względu na wartość skradzionej rzeczy. Dziś złodzieje są często karani grzywną, której wysokość jest niższa od wartości ich łupu.

Co ma się zmienić w Kodeksie karnym?
Surowsze kary za kradzieże „hurtowe”
Nowe prawo wprowadza zmianę w ujęciu przestępstwa ciągłego. Będzie za nie grozić nawet do 20 lat więzienia (podczas gdy dziś – tylko do 10 lat), a kary nie będzie można w całości zawiesić.
Podobna zasada ma obowiązywać np. przy drobnych kradzieżach w sklepach.

Co ma się zmienić w Kodeksie karnym?
Koniec pożyczek na lichwiarski procent
Proponowane przepisy wyraźnie definiują, które pożyczki mają charakter lichwiarski – od jakiej wysokości kosztów pożyczki zaczyna się lichwa ścigana prawem. Przepisy kończą też z zasadą, która uzależniała karanie lichwiarza od tego, czy wiedział, że osoba biorąca pożyczkę jest „w przymusowym położeniu”.