Spis treści
Stopa bezrobocia w maju 2024 r. wyniosła 5,0 proc. wobec 5,1 proc. miesiąc wcześniej - poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła zaś 776,6 tys. w porównaniu do 797,1 tys. osób miesiąc wcześniej.
Jak zauważył ekspert Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka opublikowany odczyt GUS ws. bezrobocia, to efekt wywołany głównie przez demografię.
Efekt demografii, a nie nadzwyczajny popyt na pracowników
"Bezrobocie po chwilowym, niewielkim wzroście na początku roku kontynuuje marsz w dół. W maju wyrównany został rekord z lata 2023 roku i stopa bezrobocia wyniosła 5 proc. Długoterminowe obniżanie się bezrobocia to w głównej mierze efekt demografii, a nie nadzwyczajnego popytu na pracowników" - wskazał.
Dodał, że według niego historyczny odczyt bezrobocia w maju może być spowodowany dobrą pogodą w tym miesiącu oraz dwoma długimi weekendami i wzrostem zapotrzebowania na pracowników sezonowych. "Oczywiście samo bezrobocie jest silnie regionalne, z wyraźnie wyższymi wskaźnikami na ścianie wschodniej Polski" - podkreślił Zielonka.
Firmy chcą utrzymać poziom zatrudnienia
"Gdy przyjrzymy się bliżej jakościowym badaniom pracodawców przez GUS, to widzimy, że w głównej mierze firmy mają zamiar utrzymywać w najbliższym czasie poziom zatrudnienia, co oznacza, że wszelkie wahania na rynku pracy, czy to wskaźnika bezrobocia czy zatrudnienia nie będą zwiastowały niczego nadzwyczajnego. Te miękkie badania potwierdzają też dane o wakatach zgłaszanych do urzędów pracy. Te w maju w skali miesiąca zmalały o blisko 4 tys." - dodał ekspert.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Źródło:
