Kredyty hipoteczne coraz wyższe, a mieszkania na sprzedaż coraz mniejsze. Co to oznacza dla kupujących?

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Kredyty hipoteczne zaciągamy coraz rzadziej, ale za to na coraz wyższe kwoty.
Kredyty hipoteczne zaciągamy coraz rzadziej, ale za to na coraz wyższe kwoty. 123RF.com
Z danych GUS i BIK wynika, że rynek mieszkaniowy w Polsce zaczyna wyglądać dla kupujących mniej korzystnie. Dlaczego tak się dzieje?

O kredyty hipoteczne wnioskuje w Polsce coraz mniej osób – wynika z najnowszych danych udostępnionych przez Biuro Informacji Kredytowej. W porównaniu z ubiegłym rokiem w maju 2019 r. o kredyt na mieszkanie wnioskowało o 17,3 proc. mniej osób. Spadek zainteresowania widać także z miesiąca na miesiąc – od kwietnia 2019 r. liczba klientów zainteresowanych kredytem spadła o jedną trzecią. Jednocześnie Główny Urząd Statystyczny donosi, że deweloperzy oddali w tym samym czasie do użytkowania więcej mieszkań na sprzedaż niż przed rokiem. Co to oznacza dla osób rozważających kupno mieszkania?

Kredyty hipoteczne zaciągamy coraz wyższe

O aktualnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych opowiedział agencji Newseria Biznes prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej. Okazuje się, że choć klienci banków coraz rzadziej decydują się wziąć kredyt na zakup domu lub mieszkania, to jednocześnie wnioskują o coraz wyższe kwoty. Na przestrzeni 2018 r. średnia wartość kredytu wzrosła aż o 10 proc.

– BIK już na początku roku prognozował wzrost wartości udzielanych kredytów w przedziale 5–8 proc., a z drugiej strony – spadek liczby udzielanych kredytów i to znajduje potwierdzenie w ostatnich pięciu miesiącach – wyjaśnia prof. Rogowski. – Kredyty zaciąga coraz mniej osób, ale za to na wyższe kwoty – co jest przede wszystkim wynikiem wzrostu cen na rynku nieruchomości.

Jak wskazują dane GUS, średnie ceny mieszkań rosły w ubiegłym roku praktycznie w całej Polsce. W ostatnim kwartale 2018 r. lokale mieszkalne były o 7,7 proc. droższe niż rok wcześniej, a z kwartału na kwartał ceny wzrosły o 2,4 proc. Tak dynamicznych wzrostów cen nie odnotowywano od ponad dekady. W efekcie osoba chcąca kupić mieszkanie musi dziś zaciągnąć wyższy kredyt niż jeszcze kilka lat temu.

Zobacz ciekawe mieszkania na sprzedaż na stronie lub w aplikacji Gratki

Wysokie ceny mieszkań na sprzedaż wynikają zdaniem ekspertów z kilku przyczyn. Są to:

  • rosnące ceny materiałów budowlanych,
  • rosnące ceny robót budowlanych,
  • wysokie ceny działek pod zabudowę,
  • duże zainteresowanie zakupem mieszkania,
  • aktywność inwestorów kupujących lokale pod wynajem.

[QUIZ] Mansarda, alkowa, wiatrołap... Znasz te nazwy pomieszczeń?

Mieszkań nie brakuje, ale są coraz mniejsze

Mogłoby się wydawać, że w sytuacji malejącego zainteresowania kredytami deweloperzy zaczną obniżać ceny mieszkań. Dzieje się jednak inaczej – jak ocenia prof. Rogowski z BIK, deweloperzy przyjmują raczej strategię wprowadzania na rynek mniejszej liczby mieszkań, za to droższych. Są one też mniejsze: średni metraż lokalu oddawanego do użytku zmalał w ciągu roku o 3,2 mkw. Fakt ten nie dziwi w obliczu wysokich cen mieszkań, które sprawiają, że Polacy już od kilku lat poszukują przede wszystkim niedużych lokali dwupokojowych.

Nie oznacza to bynajmniej, że mieszkań na sprzedaż brakuje. Według GUS od stycznia do maja 2019 r. deweloperzy oddali do użytkowania 49,1 tys. lokali, czyli o 20,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2018. W tym samym czasie inwestorzy indywidualni oddali do użytkowania o 2,1 proc. więcej lokali niż przed rokiem. Jednocześnie nieco więcej (4,2 proc.) niż rok temu jest mieszkań pozostających w budowie, za to nieco mniej (2,1 proc.) – udzielonych pozwoleń na budowę oraz zgłoszonych nowych budów.

Jaki wniosek można wyciągnąć z tych danych? Wygląda na to, że zdaniem deweloperów Polacy mimo wysokich cen wciąż chcą i mogą kupować nowe mieszkania. Nie zanosi się zatem na to, by w najbliższym czasie miała nastąpić obniżka cen. Nieco innego zdania są jednak klienci. Spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi sugeruje, że Polacy coraz częściej odkładają kupno własnego M na później lub zaczynają rozważać inne opcje, np. budowę domu. Jednocześnie ci, którzy planują zakup, muszą dziś pożyczyć od banku znacznie wyższą kwotę niż jeszcze przed rokiem – to zaś może być dla wielu osób poważną przeszkodą finansową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kredyty hipoteczne coraz wyższe, a mieszkania na sprzedaż coraz mniejsze. Co to oznacza dla kupujących? - RegioDom.pl

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Wielu liczy, że BRB to będzie kokosowy interes bez ingerencji w utrzymanie mieszkania. Inni biorą kredyty na 25 lat na małe mieszkania 35m myśląc,że to wystarczy.Dla mnie w czasach takich gwałtownych przemian ekonomiczno społecznych branie kredytu na 25 na takie małe dziuple to brak rozumu.Polska staje się miejscem dla zagranicznych studentów bogatszych rodziców i tych biedniejszych z za wschodniej granicy pracujących w firmach sprzątających.

Co do planów mieszkań to jest źle. Mieszkanie 38-45m2 ma dwa okna i jest długie jak kiełbasa.

To bardziej przypomina celę w więzieniu ze słabym doświetleniem.

Deweloperzy oddają do użytyku masowo mieszkania ale jest to ilość a nie jakość.

Mieszkania z lat 60-90 mają więcej okien i są ciche.Nowe to hałas od sąsiadów przez kratkę wentylacyjną.

G
Gość
Tu widzę sporo ofert nieruchomości o całkiem dużym metrażu: homebroker.pl/mieszkania/na-sprzedaz
G
Gość
Mniejsze bo to sa mieszkania na wynajem. Moda zapanowala. W moim bloku pelno wynajmujacych. Nie wiadomo skad, wynajmuja na tydzien na weekend a impreze.... czy ktos moglby sie zajac tym problemem? A nie zawsze obywatel ma sie szarpac
Wróć na i.pl Portal i.pl