Leszek Herman pozostaje wierny Szczecinowi i Pomorzu. Zaczyna od czarnego protestu i zamieszek zwolenniczek i przeciwników aborcji, by gładko wyjaśnić potrzebę eksploracji polskich procesów o uprawianie czarów. Ale to dopiero początek. Będą też ślady architektury Alberta Speera, hitlerowskie tajemnice i wywożone po kryjomu skarby. A i seryjny morderca, wzorujący się na inkwizytorach, też się trafi. I o wiele więcej wątków.
Ze współczesnością łączy Leszka Hermana nie tylko znajomość obyczajów, jakie panują w redakcjach dzienników, ale też skupianie uwagi na historii opisywanych miejscowości. Paradoksalnie podczas, kiedy poszukiwacze sensacji w "Biblii diabła" znajdą ogromną dozę akcji i sensownej rozrywki, nieco bardziej wnikliwi czytelnicy poznają mnóstwo regionalizmów związanych z Pomorem. A ciekawi świata być może ruszą na wycieczki w okolice na przykład Wolina. Nie na darmo Leszek Herman dostał w 2017 roku otrzymał tytuł honorowego Ambasadora Szczecina.
Streszczanie książek sensacyjnych mija się z celem, a i odbiera sporo przyjemności w lekturze, zwłaszcza kiedy traktujemy ją jako rozrywkę. Mnie zachwyca mnogość aktualnych informacji ze świata architektury i polityki lokalnej, ot choćby jak najbardziej prawdziwa (niestety) anegdota o budowie pomnika pamięci ofiar roku 1970 w Szczecinie. A jest ich w "Biblii diabła" całe mnóstwo. Warto te docenić starania wydawnictwa Muza, które w odpowiednich miejscach książki wkleiło symbole, które mają uzasadniać pewne konstrukcje scenariusza powieści. Bo właśnie konstrukcja i drobiazgowy i skrupulatny research to kolejne zalety książki.
Leszek Herman nie walczy o literackiego Nobla. Myślę, że sam świetnie się bawi splatając wątki historyczne ze współczesnością, przy okazji postponując dzisiejsze układy polityczne i społeczne, a przy tym faktycznie jest znakomitym Ambasadorem Szczecina. Chyba wszedł w jakieś konszachty z dawnymi szczurołapami czy nie daj Boże... czarownicami...
Źródło: gs24.pl
Leszek Herman spotka się z czytelnikami podczas Festiwalu literackiego „Na pograniczu kultur” w sobotę, 21 kwietnia o godz. 14.30.