Martin Schmitt: Stoch czy Małysz? Obaj są wielkimi skoczkami i świetnymi sportowcami

vivi24
Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em
Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em Sylwia Dąbrowa/Polska Press
Martin Schmitt to były reprezentant Niemiec w skokach narciarskich, trzykrotny medalista olimpijski i wielki rywal Adama Małysza. Przy okazji jego wizyty w Polsce zapytaliśmy, czy Kamil Stoch jest lepszy od "Orła z Wisły" oraz jak zapytruje się na przyszłość polskiej kadry. Nie zabrakło pytań o zmiany w skokach, których tak wiele pojawia się z każdym rokiem. Zapraszamy do oglądania wywiadu!

Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS, legalnym polskim bukmacherem. - Zawsze cieszą mnie podróże do Polski. Mam stąd bardzo wiele wspaniałych wspomnień. Jak na przykład zawody w Zakopanem - mówi skoczek, który sportową karierę zakończył w 2014 roku.

Niemiec zabrał głos w narodowej, polskiej dyskusji na temat tego, kto jest lepszym skoczkiem - Kamil Stoch czy może Adam Małysz. - Obaj są wyjątkowymi osobami i świetnymi sportowcami. Cieszę się, że mogłem rywalizować z Adamem, ale także z Kamilem. Małysz przeniósł skoki na zupełnie inny poziom. Kamil tak naprawdę robi teraz to samo (śmiech). Nie da się powiedzieć, że któryś z nich jest lepszy. Adam musiałby wrócić do skakania, żeby dało się ich porównać - wyjaśnia.

Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em
Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em Sylwia Dąbrowa/Polska Press

Schmitt właśnie został ambasadorem STS, ale od maja tego roku jest również skautem reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów. A to oznacza, że współpracuje z niedawnym trenerem polskiej kadry, Stefanem Horngacherem. - On ma wspaniałe wspominienia z czasu spędzonego w Polsce. Cieszy się, że mógł pracować z takimi zawodnikami, z całą polską kadrą - mówi 41-latek. - Wasz nowy trener Michal Doleżal jest dobrze przygotowany. Jest z reprezentacją Polski przecież od kilku lat. Uważam, że minione sukcesy są również jego zasługą. Zespół jest odpowiednio przygotowany, a trener potrzebuje wyników - dodaje.

Obecnie Małysz jest dyrektorem koordynatorem ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. - Wiem, że Adam pełni ważną rolę w polskiej drużynie narodowej. Horngacher powiedział mi, jak ważną osobą był także dla niego. On wie wszystko o skokach i wie, co się w tej dyscyplinie liczy - mówi Niemiec.

Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em
Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em Sylwia Dąbrowa/Polska Press

W październiku Dawid Kubacki wygrał cykl Letniej Grand Prix 2019. Czy w nowym sezonie może zdetronizować Stocha i zostać liderem kadry? - Kilka wygranych w cyklu nie spowoduje, że zmienisz kogoś na pozycji lidera. Ale tak naprawdę tu nie chodzi o to, kto jest najlepszy w drużynie, bo wszyscy trenują razem, wzajemnie się motywują i starają się dopingować kolegów do tego, by wchodzić na coraz wyższy poziom - uważa były skoczek.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Schmitt obserwuje, że od momentu zakończenia przez niego kariery, skoki zmieniają się z każdym rokiem. - Niezmiennie musisz być wybitnym skoczkiem, ale forma i nowinki technicznie muszą iść ze sobą w parze. Wielki mistrz nie jest wiele wart bez dobrych strojów, a dobre materiały w strojach nie będą dawać efektu, jeśli nie będzie z nich korzystał świetny zawodnik - twierdzi nowy ambasador STS.

Ciągle zmieniają się także zasady punktowania w skokach. - Lata temu było zdecydowanie prościej. By wygrać liczyła się odległość i belka rozbiegowa. Teraz dla kibica wszystko trochę się skomplikowało. Czasem będąc na trybunach ciężko domyślić się, kto wygrał. Tyle, że do tej pory nikt nie znalazł lepszego rozwiązania - zauważa Schmitt.

Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em
Martin Schmitt odwiedził Warszawę z okazji nawiązania współpracy z STS-em Sylwia Dąbrowa/Polska Press

STS to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych podlega karze. Hazard może uzależniać.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 listopada, 22:10, Kate:

Jak ja się w Nim kochałam

Jak mozna sie kochac w skoczkach???chude to to jak patyki

K
Kate

Jak ja się w Nim kochałam

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl