Pobór ma być przykrywką dla dużej liczby mobilizowanych, którzy od 1 kwietnia będą licznie stawiali się w komisjach wojskowych.
Według ukraińskiego wywiadu, rezerwiści zostaną skierowani na Ukrainę, gdzie uzupełnią rosyjskie jednostki. Z jego ustaleń wynika, że Kreml chce zaangażować do walki również rosyjskich więźniów osadzonych w kolonii karnej w Czeczenii. Chodzi o ok. 100 osób skazanych za rozboje, morderstwa i handel narkotykami.
"Tym, którzy się zgodzili, obiecano pełną amnestię w przypadku powrotu żywym po udziale w walce" – czytamy w komunikacie ukraińskiego wywiadu. Jak dodano, takim "mobilizowanym" nie wolno spotykać się z krewnymi i w ogóle informować ich o udziale w wojnie na Ukrainie.
Mobilizacja ma odbywać się w ramach programu pilnego utworzenia rezerw wojska rosyjskiego "BARS". Łączna liczba osób, które podpisały umowy "BARS" to około 100 tys.
