Michał Krupiński zrezygnował z funkcji prezesa banku Pekao, chce pracować za granicą. [Zarobki prezesa banku]

"Prezes Banku Pekao Michał Krupiński złożył rezygnację z pełnionej funkcji ze skutkiem natychmiastowym. Rada nadzorcza powołała na to stanowisko dotychczasowego wiceprezesa Marka Lusztyna, który do czasu uzyskania zgody Komisji Nadzoru Finansowego będzie kierował pracami zarządu" - czytamy w komunikacie banku.

Wraz z Krupińskim z banku odeszli wiceprezesi - Michał Lehmann i Piotr Wetmański.

Do zarządu banku dołączył Marcin Gadomski, który będzie sprawował nadzór nad obszarem ryzyka.

Michał Krupiński kierował bankiem Pekao od czerwca 2017 roku. Wcześniej, przez rok, był prezesem zarządu PZU, a od 2011 r., prezesem zarządu Merrill Lynch Polska i szefem bankowości inwestycyjnej dla Europy Środkowej i Wschodniej w Bank of America Merrill Lynch. W latach 2008 - 2011 pełnił funkcję Alternate Executive Director - członka rady dyrektorów Banku Światowego w Waszyngtonie. W przeszłości był też podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.

W połowie 2018 roku pensja prezesa banku Pekao Michała Krupińskiego została obcięta ze 160 tys. do 70 tys. złotych miesięcznie. Taką decyzję podjęli akcjonariusze, którzy uznali, że skoro bank został upaństwowiony, to musi podlegać pod zasady wynagrodzeń obowiązujące w spółkach Skarbu Państwa. W latach 1999–2017 Pekao był kontrolowany przez UniCredit. 7 czerwca 2017 roku zarząd nad bankiem przejęły spółki Skarbu Państwa - Powszechny Zakład Ubezpieczeń i Polski Fundusz Rozwoju.

Komentatorzy zwracają uwagę, że zmiany w Pekao mają miejsce tuż po podpisaniu nowej umowy koalicyjnej przez Zjednoczoną Prawicę - PiS, Solidarną Polskę i Porozumienie. Jeszcze w trakcie negocjacji partyjnej umowy radio RMF informowało, że do Zbigniewa Ziobry (lidera Solidarnej Polski) popłynęły sygnały, że może stracić wpływ na przykład nad bankiem Pekao SA, gdzie pracuje jego brat Witold albo na ubezpieczeniową spółkę Link4, gdzie pracuje jego żona Patrycja.