Mieszkanie w bloku czy dom jednorodzinny? Które rozwiązanie jest lepsze. Koszty, wady i zalety

Wojciech Lechowski
Kupno mieszkania w bloku to idealne rozwiązanie dla mieszczuchów
Kupno mieszkania w bloku to idealne rozwiązanie dla mieszczuchów jeanvdmeulen Pixabay.com
Kupno mieszkania w bloku czy domu jednorodzinnego? Przed takim dylematem staje większość osób planujących inwestycje mieszkaniowe. Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jedno i drugie rozwiązanie ma zarówno szereg zalet, jak i wad, a wybór konkretnego należy starannie przemyśleć, kierując się indywidualnymi preferencjami.

Aktualne ceny mieszkań (zwłaszcza dobrze zlokalizowanych i znajdujących się w dużych miastach) są tak wysokie, że wielu z nas zaczyna brać pod uwagę ewentualność zamieszkania w domu na przedmieściach czy nawet poza miastem. Taki dom coraz częściej można nabyć za dużo mniejsze pieniądze niż mieszkanie w centrum. Dodatkowo będziemy dysponowali większą powierzchnią użytkową (wewnątrz budynku i wokół niego). Propozycja może zatem wydawać się kusząca. Jednak warto zdawać sobie sprawę, że nie każdemu mieszkanie w domu położonym w zacisznej okolicy będzie się podobało tak samo. Podobnie zresztą co codzienne życie w wielkomiejskim zgiełku.

Kupno mieszkanie w bloku – zalety

Wielkomiejskie blokowiska są przeważnie bardzo dobrze skomunikowane z centrum oraz z innymi dzielnicami (dojeżdża tu wiele linii tramwajowych i autobusowych). Nawet jeśli zdecydujemy się na kupno mieszkania nieco bardziej oddalonego od serca miasta, możemy być spokojni, że w najbliższej okolicy nie zabraknie szkół, przedszkoli, żłobków, itd. Z pewnością będzie też można swobodnie robić tu codzienne zakupu. Na osiedlach nie brakuje bazarków ze świeżą żywnością, sklepów przemysłowych, aptek i wszelkiego rodzaju punktów usługowych. W wielu dzielnicach funkcjonują też kina, restauracje, puby czy dyskoteki. Wszystko jest zatem pod ręką.

Mieszkanie w bloku może być uciążliwe - zwłaszcza na dużych osiedlach.
Mieszkanie w bloku może być uciążliwe - zwłaszcza na dużych osiedlach. Arcaion Pixabay.com

Oprócz tego wiele bloków jest dziś całodobowo strzeżonych przez ochroniarza, do klatek wchodzi się często przez ładne patia, a w pobliżu są bezpieczne i kolorowe place zabaw dla dzieci. Istnieje niewielkie ryzyko włamania do naszego lokum, bo w koło jest pełno ludzi i ciągle ktoś się kręci.

Nowe mieszkanie w bloku urządzimy w miarę szybko – przeważnie to zaledwie dwa lub trzy pokoje z kuchnią o powierzchni nie większej niż 40 – 60 m². Gdy wrócimy do niego po pracy, wystarczy godzina, by wykonać bieżące sprzątanie. W zimie zawsze grzeją kaloryfery i nie interesuje nas palenie w piecu czy dbanie o dostępność do opału. Klatkę schodową i teren wokół bloku sprząta wynajęty przez zarządcę dozorca. Nie jesteśmy zobowiązani do wykonywania okresowych przeglądów instalacji, ani nie musimy czyścić rynien czy naprawiać dachu. Koszty tego rodzaju czynności pokrywane są z tzw. funduszu remontowego, na który wszyscy lokatorzy odprowadzają składki w comiesięcznym czynszu.

Mieszkanie w bloku – wady

Blok to zawsze tylko blok. Wprawdzie właściciele mieszkań mają cząstkowe prawo do gruntu znajdującego się pod budynkiem, ale któż i w jaki sposób korzysta z tej ziemi? To tylko teoria. Przed wieloma blokami są pięknie zagospodarowane tereny zielone, ale zdarza się też i tak, że np. nie mogą korzystać z nich dzieci. Chodzi bowiem o generowany podczas beztroskich zabaw hałas, który może być dokuczliwy dla innych mieszkańców.

Z hałasem zresztą są tu większe problemy. Nam przeszkadza to, co robią sąsiedzi, a im to, co robimy my. To błędne koło, które w niektórych sytuacjach prowadzi do bardzo poważnych konfliktów i międzyludzkiej złośliwości. Ściany i stropy w budynkach wielorodzinnych rzadko kiedy mają izolację akustyczną i prawie wszystko przez nie słychać. Nic zatem dziwnego, że dla osób starszych dokuczliwa będzie dziecięca bieganina, która odbywa się piętro wyżej, a na piętrze przeszkadzać może ujadanie psa z dołu. Warto w tym miejscu dodać, że mieszkanie w bloku nigdy nie będzie tak przyjazne dla wspominanego czworonoga jak przestrzenny dom z ogrodem.

Inna kwestia to przestrzeń, jaką mamy do dyspozycji. Mieszkania zlokalizowane w budynkach wielorodzinnych są przeważnie małe i ciasne, a w ostatnim czasie dąży się jeszcze bardziej do stworzenia jak największej liczby pomieszczeń na jak najmniejszej powierzchni. Przeważnie odbywa się to kosztem kuchni, łazienek oraz przedpokoi. Czasami są one tak nieustawne, że ich funkcjonalne urządzenie jest właściwie niemożliwe.

Jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to wysokość, na której zlokalizowane jest mieszkanie i dostępność do niego. Nowe budynki raczej zawsze wyposaża się już w wygodne windy, ale w starszych blokach czteropiętrowych do dyspozycji mamy tylko schody i własne nogi. Weźmy pod uwagę, że wielokrotne „wdrapywanie się” na ostatnie piętro nie dla wszystkich będzie miłym urozmaiceniem (zwłaszcza jeśli mamy małe dzieci bądź jesteśmy w podeszłym wieku).

Własny dom jednorodzinny – zalety

Zalet domu jednorodzinnego bardzo wiele, co zdecydowanie może zachęcać do posiadania tego dobrodziejstwa. Najbardziej oczywistą zaletą mieszkania w samodzielnym domu jest poczucie niezależności i możliwość korzystania z niego zgodnie z zasadą: „Wolnoć Tomku w swoim domku”. Tu można bez żadnej krępacji przywitać wiosenny poranek w pidżamie, chodzić boso po ogrodzie, jeść owoce prosto z drzew, krzyczeć, śpiewać, tańczyć i robić inne rzeczy, które w mieszkaniu blokowym mogą być niemożliwe do zrealizowania (oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy swoim zachowaniem zakłócać spokoju właścicieli sąsiednich posesji).

Dom jednorodzinny to marzenie wielu osób, jednak jego zakup i eksploatacja wiąże się z wieloma kosztami.
Dom jednorodzinny to marzenie wielu osób, jednak jego zakup i eksploatacja wiąże się z wieloma kosztami. hschmider Pixabay.com

W domu jednorodzinnym mamy też do dyspozycji dużo więcej przestrzeni niż w mieszkaniu. I to nie tylko wewnątrz, ale również na zewnątrz. Dodatkowy taras, ogród czy basen znacząco podnoszą komfort życia i sprawiają, że czerpiemy z niego więcej przyjemności. Podobnie działa cisza i spokój, której we własnym domu nigdy nie brakuje. Wracając tu po męczącym dniu pracy, lepiej wypoczniemy i szybciej zregenerujemy siły – zwłaszcza jeśli dom jednorodzinny położony jest w malowniczej okolicy, gdzie powietrze jest czyste i pozbawione wszechobecnego dziś smogu.
Kolejna zaleta to kształt i wygląd pomieszczeń oraz otoczenia budynku. Jeśli dom jednorodzinny jest budowany przez nas, na wszystko możemy mieć wpływ i samodzielnie decydować o jego ostatecznym wyglądzie. Kuchnia może być zatem dokładnie taka, o jakiej marzymy, w łazience będzie można pomieścić i wannę i prysznic, a pokoje rozlokować tak, by wszystkim domownikom było wygodnie. Przed domem będziemy mogli zorganizować samodzielny plac zabaw dla dzieci. Pewnie uda się też wygospodarować miejsce na wybieg dla psa i posadzić ulubione rośliny. Odpowiednie ogrodzenie posesji wzmocni nasze poczucie bezpieczeństwa i niezależności.

Ogród przed domem to nie tlko relaks, ale i obowiązki.
Ogród przed domem to nie tlko relaks, ale i obowiązki. midascode Pixabay.com

Mieszkanie w domu jednorodzinnym to nie tylko przyjemności

Niestety to prawda. Na właścicielach budynków jednorodzinnych spoczywa bardzo wiele obowiązków, które na ogół wypełniane są przez nich samych. To przede wszystkim dużo więcej niż w mieszkaniu powierzchni do uprzątnięcia i właściwego zadbania o nią. Nawet zwykły trawnik wymaga koszenia, a co dopiero duży ogród? O ile grzebanie w ziemi dla jednych jest czystą przyjemnością, dla innych już niekoniecznie. A przecież wszystkiego trzeba dopilnować, bo w przeciwnym razie teren zarośnie chwastami i nie będzie już cieszył naszych oczu. Rozwiązaniem jest zatrudnienie ogrodnika, ale to dodatkowe koszty, których we własnym domu i tak nie brakuje.

Dach trzeba okresowo przeglądać, rynny na bieżąco czyścić, czasami umyć podjazd, odśnieżyć chodnik oraz schody, itd. Ciągle jest coś do zrobienia. Do tego obowiązkowe przeglądy kominów i instalacji, konserwacja pieca centralnego ogrzewania, dbałość o wywóz śmieci, czyszczenie szamba i wiele innych zajęć, których nikt za nas nie wykona i nikt za nie zapłaci.

Do wad trzeba też niestety zaliczyć lokalizację. Trudno o wygodny dom jednorodzinny w samym centrum miasta. Przeważnie buduje się je w dzielnicach peryferyjnych bądź po prostu na wsiach, gdzie brak jest infrastruktury, placówek oświatowych, a nierzadko nie ma sklepu. O komunikacji z miastem nikt nawet nie wspomina. W takich warunkach bez samochodu po prostu nie da się żyć.

Kupno mieszkania czy domu jednorodzinnego? Co jest tańsze?

Jak zostało to już wspomniane – dziś nietrudno jest kupić tanio ładny i duży dom jednorodzinny. Zdarzają się okazje, w których 100 – 150 m² wolnostojącego budynku kosztuje mniej niż połowę ceny dobrze zlokalizowanego 40 – 50 m² mieszkania. Dla przykładu: ceny warszawskich mieszkań usytuowanych blisko centrum sięgają 1 mln zł (kwota ta często jest też przekraczana, a nawet kilkakrotnie pomnażana). Natomiast dom jednorodzinny w oddalonych o zaledwie kilkanaście kilometrów od Warszawy miejscowościach ościennych można nabyć w kwocie niższej niż 500 tys. zł. To jednak jedynie różnica wynikająca z samych kosztów zakupu.

Eksploatacja domu jednorodzinnego zawsze wychodzi drożej niż utrzymanie mieszkania. Tu koszty kształtowane są zwłaszcza przez indywidualne ogrzewanie. Nawet przy najnowocześniejszym systemie grzewczym trzeba się liczyć z wydatkiem przynajmniej kilku tysięcy złotych przez sezon. Do tego doliczyć trzeba oczywiście prąd, pozostałe media, podatek gruntowy oraz ubezpieczenie. Koszty eksploatacji domu to też konieczne remonty, naprawy i konserwacja.

W mieszkaniach blokowych główny koszt stanowi czynsz odprowadzany do Spółdzielni bądź Wspólnoty Mieszkaniowej. W ramach tej opłaty zarządca gwarantuje nam ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę użytkową, odprowadzenie ścieków oraz wywóz śmieci. Wysokość czynszów w Polsce jest bardzo zróżnicowana i zależna od wielu czynników. Może to być zaledwie kilkaset złotych na miesiąc lub kilka do kilkunastu tysięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkanie w bloku czy dom jednorodzinny? Które rozwiązanie jest lepsze. Koszty, wady i zalety - e-Mieszkanie

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
TINA

Tak naprawdę to ludzie uwięzieni w blokach z szalejącymi dzieciakami powinni nareszcie docenić posiadania domu i działki nawet niewielkiego. Komfort psychiczny jest zupełnie inny, zakupy jest gdzie przechować, sklepu nie trzeba ciągle odwiedzać, chorego domownika łatwiej odizolować. Słońce świeci, fotele rozstawione, tulipany się przebijają, nikt nikomu na głowie nie siedzi. Nigdy więcej do klatki w bloku!

Ł
Łukasz
Wszędzie jest napisane, że mając dom pod miastem traci się dużo czasu na dojazd. A to rozumiem, że w mieście nie ma korków, a swoje mieszkanie mamy akurat 5 minut drogi pieszo od swojej pracy. Mam porównanie. Dojeżdżałem na studia do Łodzi z mojego miejsca zamieszkania, ok. 30 km do centrum Łodzi. Jeździłem busem. Wysiadałem koło Manufaktury i odcinek od mojego domu do Manufaktury, czyli jakieś 25-30 km, pokonywałem w 40 minut. Po czym przesiadałem się w komunikację miejską i dojeżdżałem do Szpitala na Pomorską lub do Barlickiego, gdzie miałem zajęcia. I ten odcinek, który liczy nie więcej niż 5-6 km, pokonywałem w 25-30 minut. Więc nawet jak ktoś mieszka w Łodzi w ładnej dzielnicy nawet stosunkowo w centrum miasta to musi liczyć te co najmniej pół godziny dojazdu w jedną stronę do miejsca pracy. Także jest to dla mnie argument stosunkowo kiepski, że tylko mieszkając pod miastem traci się czas na dojazdy. Po za tym podróżowanie tą komunikacją miejską to jest często taka tragedia, że masakra, wszystko zatłoczone. Dla mnie jedynym atutem mieszkania w dużym mieście są atrakcje takie jak teatr, opera, duże centrum handlowe. Chociaż już i w mniejszych miastach są centra handlowe, może nie tak duże, ale wszystko co potrzebne do życia można w nim kupić, a kino mam 10 minut drogi od mojego domu. Jedynie żal teatru i opery, ale do nich przecież nie chodzi się codziennie i można się raz w miesiącu do niego wybrać i pojechać do większego miasta.
A
Aneta
A ja zdecydowałam się na dom Tokarach na osiedlu Lokum, mimo, że jestem samotną kobietą z kotem ;) potrzebowałam dużo miejsca na pracownię krawiecką, sypialnię i salon. Jest mi w sam raz, ale gdy kiedyś założę rodzinę to też się zmieścimy ;)
S
Sara
U nad dom okazał się strzałemw dziesiątkę. Ja i mąż, dwójka dzieci i 2 psy - trochę nas dużo. Mieszkaliśmy w Gdańsku, ale jak pojawiło się drugie dziecko to chcieliśmy przeprowadzić się do większego mieszkania, ale jakoś tak oglądaliśmy i porównywaliśmy ceny i oferty i natrafiliśmy na ogłoszenia domów szeregowych od Lokum na osiedlu Rozarium Tuchomskie. No i przepadliśmy - pozytywnie. Mieszkamy już od tamtych wakacji w małym domku, kilkanaście minut od miasta, młody uczył się chodzić ... boso po trawie. Normalnie sielanka dla nas, dla dzieci i dla piesków! polecam, bo tu mamy bardzo miłą okolicę :)
M
Marianna1
Najważniejsze jest to żeby kupić mieszkanie w dobrym miejscu, trzeba sprawdzić okolice i wykonawcę, sama to wszystko zrobiłam i kupiłam mieszkanie w piasecznie w dom marzeń wiec to sprawdzona lokalizacja i sama polecam
a
adaś niezgódka
:D haha.. poczytać komentarze, to chyba sami naganiacze :D
k
krzys
Zależy od potrzeb, ja na razie wole mieszkan w miescie w bloku bo mam wszedzie blizej a meiszkanko mam i tak ladne, kupilem na osiedlu Miasteczko Wawer 3 pokojowe i mam wszedzie blisko a okna z widokiem na las wiec jest spokojnie
A
Aneta
Mieszkałam 47 lat w mieszkaniu w centrum Gdańska z dziećmi i zawsze marzyłam o domu - niestety nigdy nie było nas stać na taki co by naszą 5 + psa zmieścił. Teraz "na starość" kupiliśmy w końcu wymarzony dom z działką. oddaliliśmy sięod centrum i od morza trochę, bo mieszkamy w Rozarium Tuchomskim, ale już nic nas w centrum oprócz męża pracy nie trzyma a on sa samochód więc dojeżdża. Nie żałuję tej decyzji, jest pięknie!
G
Gość
Przez wiele lat razem z mężem i dziećmi mieszkaliśmy w dużym mieście, co było dla nas dosyć męczące. Stąd pojawiło się marzenie o własnym domku jednorodzinnym i to najlepiej pod miastem. Można powiedzieć, że się udało, bo dom znaleźliśmy w Zabłociu czyli pod miastem i na osiedlu Panorama Biskupice zbudowanym właśnie z domów jednorodzinnych. Także lepiej nie moglismy trafić. Teraz tylko czekamy na wprowadzenie się :)
E
Edipart
W tej chwili przy odpowiednich funduszach można kupić piękne, przestronne mieszkanie, które nierzadko jest większe niż nowy dom. Przykładowo w Warszawie, przy Grójeckiej 216 w ofercie są mieszkania z 5 pokojami, tarasem, balkonem i ogólnie przestrzenią taką, o jakiej często mogą pomarzyć nawet właściciele domków. Z tego co podają na stronie, w tej chwili zostały już tylko 2 takie mieszkania, więc raczej jest spore zainteresowanie mieszkaniami na warszawskich osiedlach.
K
KlaudiaSz
Mieszkania na nowych i dobrze strzeżonych osiedlach jest super opcją. Nie dość, że mieszka się w dobrej okolicy, to nie trzeba się martwić o te wszystkie sprawy związane z posiadaniem własnego domu. My przeprowadzamy się w maju do naszego nowego mieszkanka w Piasecznie, w Domu Marzeń. Już nie możemy się doczekać!!
Wróć na i.pl Portal i.pl