Konserwator instalacji wodnych w Teksasie w USA został śmiertelnie postrzelony podczas sprawdzania rur w kompleksie mieszkalnym.
Dochodzące odgłosy podczas prac jeden z mieszkańców uznał za obecność rabusia i oddał strzały.
53-letni Cesar Montelongo został ciężko ranny na balkonie mieszkańca apartamentów Clayton Point w teksańskim Grand Prairie.
Przewieziono go do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Nieujawniony z nazwiska mężczyzna, który oddał śmiertelny strzał, współpracuje ze śledczymi. Nie dokonano aresztowań.
Nie doczekał rocznicy ślubu
Cesar Montelongo zostawił żonę i pięciu synów. Planował z żoną świętować 29. rocznicę ślubu. Zamiast gratulacji, na stworzonej stronie GoFundMe, płyną pieniądze na koszty pogrzebu.
Pomyslał, że to włamywacz
Jak podała policja, Montelongo sprawdzał na balkonach, czy nie ma zamarzniętych lub pękniętych rur. Jeden z mieszkańców zauważył przez okno Montelongo na swoim balkonie, sądził, że to włamywacz i strzelił do niego.
Montelongo był przez 16 lat głównym konserwatorem kompleksu apartamentów.
Jego syn Montelongo Jr. mówi o złamanym sercu po stracie ojca. Mój tata nie próbował się włamać, po prostu wykonywał swoją pracę.
Na stronie GoFundMe założonej przez siostrzenicę Montelongo jest opisywany jako kochający, pracowity człowiek. Zebrano już 40 tys. dolarów.
Śledztwo jest w toku. Policja podała, że sprawa zostanie skierowana do wielkiej ławy przysięgłych hrabstwa Tarrant do rozpatrzenia.
Ted
