Kandydatki już są w uzdrowisku. W sobotę ekipa telewizyjna kręciła spot promujący Krynicę z ich udziałem. Zostanie wyemitowany w Polsacie podczas transmisji imprez. - Wybory Miss Supranational będą transmitowane w ponad 100 krajach - informuje Dariusz Reśko.
Wylicza, że miasto, chcąc wykupić czas antenowy na taką promocję, musiałoby wydać kilkaset tysięcy złotych, o ile nie milion. Tymczasem udział w imprezie kosztuje gminę ponad 100 tys. zł. To dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. - Prowadzimy rozmowy z organizatorem imprezy - Nową Sceną, by wybory Miss Polski gościły w Krynicy przez kolejne trzy lata - mówi burmistrz.
Na imprezie korzystają kryniccy hotelarze i restauratorzy. Miss Supranational przyciąga do uzdrowiska funkluby miss z całego świata. Kandydatkom towarzyszą również rodziny.
Choć nie wszyscy od razu liczą zyski, dostrzegają korzyści na przyszłość. - Nasza restauracja mieści się przy gondoli, daleko od miejsca imprezy. Ale w telewizji pokazuje się tę atrakcję, więc jeśli nie teraz, to niebawem turyści trafią i do nas - mówi Barbara Rydzewicz, kierownik Domku w Dolinie.