
Michał Mak
Dusza towarzystwa, wszędzie go było pełno, choć akurat w Śląsku przez kontuzję długo nie zabawił. Zasłynął jedynie nocnym wypadem na kebaba do Rynku wraz z Arkadiuszem Piechem i Michałem Chrapkiem.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Arkadiusz Piech
Niezwykle charakterny piłkarz ze Świdnicy także kilka razy dał się ponieść emocjom. W pewnym momencie tak się pokłócił z trenerem Pawłowskim, że został karnie zesłany do rezerw. Szybko się jednak zreflektował, kupił butelkę porządnego alkoholu i poszedł przeprosić. Jeszcze kilka lat temu raczej nie zdecydowałby się na taki gest.
Na treningach zawsze dawał z siebie 100 proc., ale potrafił też się zagotować i wejść zbyt ostro lub zrugać młodszych kolegów.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Michał Chrapek
Typowy piłkarz, któremu zachciewa się grać na miarę swoich możliwości dopiero wtedy, kiedy zaczyna mu się palić grunt pod nogami, czytaj kończyć kontrakt.
Imprezowicz, śmieszek potrafiący naszczekać na kolegów (dosłownie!) i pochwalić się tym w mediach społecznościowych. Miał więcej tatuaży niż dobrych meczów w Śląsku.
Do tego na pożegnanie nie zgodził się na obniżenie pensji (początek pandemii), a wręcz zastosował bezczelny szantaż wobec klubu. Powiedział, że zgodni się na obniżkę, jeśli Śląsk przedłuży z nim kontrakt. Przy Oporowskiej na takie zachowanie nie było miejsca.
- Typowy ogon, który myślał, że może kręcić psem, bo rozegrał kilka dobrych meczów w ostatnim półroczu. Żegnamy bez żalu - powiedział nam anonimowo jeden z działaczy.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek

Krzysztof Mączyński
Umówmy się - daleko mu to największych asów tego zestawienia, ale nie możemy przejść obojętnie obok tego, jak prawie 35-letni kapitan drużyny nie dźwiga presji i pozwala sobie na wycieczki personalne w stronę dziennikarzy i kibiców na Twitterze - zwłaszcza po porażkach.
Nie jest też ulubieńcem sędziów, co pokazał emitowany na antenie Canal+ dokument "Sędziowie". Chodzi za nimi, narzeka, marudzi, podważa wszystkie nieprzychylne jego zespołowi decyzje, nawet kiedy są one niepodważalnie słuszne.
– Krzysztof to doświadczony piłkarz, ale nie jest jeszcze dostatecznie doświadczony jako człowiek, stąd takie zachowania – nie owijał w bawełnę trener Jacek Magiera, pytany o wyskoki Mączyńskiego w mediach społecznościowych.
WAŻNE! Do kolejnych piłkarzy można przejść za pomocą gestów lub strzałek