Naukowcy: Asteroida, która uderzyła w Ziemię i wyniszczyła dinozaury 66 milionów lat temu, nie była jedyna! Chodzi o krater Nadir

Tomasz Dereszyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Ogromna asteroida, która uderzyła w Ziemię i wyniszczyła dinozaury 66 milionów lat temu, nie była jedyna, potwierdzili naukowcy - donosi portal BBC News. Drugi, mniejszy kosmiczny kamień, uderzył w morze u wybrzeży Afryki Zachodniej, tworząc duży krater w tej samej epoce.

To musiało być „katastrofalne wydarzenie”, mówią naukowcy, powodujące tsunami o wysokości co najmniej 800 metrów, które dosłownie przeszyło Ocean Atlantycki - pisze BBC News.

Dr Uisdean Nicholson z Heriot-Watt University w Szkocji po raz pierwszy odkrył krater Nadir w 2022 roku, ale nie było pewne, jak taka wyrwa w ziemi powstała. Teraz dr Nicholson i jego koledzy są pewni, że 9-kilometrowa depresja została spowodowana przez asteroidę uderzającą w dno morza - czytamy na portalu.

Badacze nie potrafią jednak dokładnie określić daty zdarzenia ani powiedzieć, czy nastąpiło ono przed czy po asteroidzie, która pozostawiła 180-kilometrowy krater Chicxulub w Meksyku. Ten zakończył panowanie dinozaurów.

Mówią jedynie, że mniejszy kamień pojawił się również pod koniec okresu kredowego, kiedy wyginęły dinozaury. Kiedy mniejsza asteroida uderzyła w atmosferę Ziemi, utworzyła kulę ognia.

„Wyobraźcie sobie, że asteroida uderza w Glasgow, a ty jesteś w Edynburgu, około 50 km dalej. Kula ognia byłaby około 24 razy większa od Słońca na niebie - wystarczająco, aby podpalić drzewa i rośliny w Edynburgu” - mówi dr Nicholson portalowi BBC News.

Naukowcy nie wiedzą jeszcze, dlaczego dwie asteroidy uderzyły w Ziemię blisko siebie. Asteroida, która utworzyła krater Nadir, miała około 450-500 m szerokości. Badacze uważają, że uderzyła w Ziemię z prędkością około 72 000 km/h.

Najbliższym wydarzeniem tej skali, jakie miało miejsce w przypadku ludzi, była katastrofa meteorytu tunguskiego w 1908 r., kiedy to 50-metrowa asteroida eksplodowała na niebie nad Syberią.

Asteroida Nadir miała mniej więcej rozmiar Bennu, który jest obecnie najbardziej niebezpiecznym obiektem krążącym w pobliżu Ziemi.

Naukowcy NASA twierdzą, że najbardziej prawdopodobną datą uderzenia Bennu w Ziemię jest 24 września 2182 r. Jednak prawdopodobieństwo to nadal wynosi zaledwie 1 do 2700.

Źródło: BBC News

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bobry
3 października, 21:50, gosc:

W tamtym czasie zabrakło tuska i kierwinskiego oni by dali radę powodzi.

3 października, 22:38, antyPiS:

Ale za to mamy Jarosława Polskę Zbaw Kaczyńskiego Pierwszego, który wraz niezawodnym ekspertem od katastrof św. Antonim Smoleńskim na pewno uratują świat!

Za kaczyńskiego był covid, ale to była tylko zapowiedź tfuskich, takie ostrzeżenie, z którym jakoś dali radę. Teraz niech tfusk się martwi o asteroidy, wkońcu jest panem świata i okolic, królem Szatniarzy, i to niemieckim, bo na pewno nie polskim. A jak tam gumowe lalki pod łóżkiem ? Przyjaciele antypisa.

a
antyPiS
3 października, 21:50, gosc:

W tamtym czasie zabrakło tuska i kierwinskiego oni by dali radę powodzi.

Ale za to mamy Jarosława Polskę Zbaw Kaczyńskiego Pierwszego, który wraz niezawodnym ekspertem od katastrof św. Antonim Smoleńskim na pewno uratują świat!

f
fjutdojczlant
Zielony ład nas ocali
g
gosc
W tamtym czasie zabrakło tuska i kierwinskiego oni by dali radę powodzi.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl