5 z 12
Ljuboja i Radović świetnie współpracowali na boisku i poza...
fot. Bartek Syta/Polska Press

Danijel Ljuboja (z lewej) i Miroslav Radović

Ljuboja i Radović świetnie współpracowali na boisku i poza nim. Po zdobyciu Pucharu Polski w 2013 r. ruszyli w miasto, mimo że przed nimi była rywalizacja o mistrzostwo kraju. W jednym z warszawskich klubów spotkali ówczesnego prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego. "Rado", który przy Łazienkowskiej z krótkimi przerwami gra od 2006 r. był w tak dobrym nastroju, że miał zaproponować szefowi drinka.

Skończyło się na tym, że obaj dostali mocno po kieszeni. Radović został w pierwszej drużynie, natomiast Ljuboję od niej odsunięto. Po sezonie napastnik rozstał się z klubem.

6 z 12
"Mamy dużo kontuzji mięśniowych w drużynie. To nie jest...
fot. Bartek Syta/Polska Press

Marko Suler

"Mamy dużo kontuzji mięśniowych w drużynie. To nie jest przypadek" - napisał we wrześniu 2013 r. na Twitterze Marko Suler. W Legii odebrano to jako podważenie kompetencji sztabu szkoleniowego i medycznego. Za karę zesłano go do trzecioligowych rezerw. Do pierwszego zespołu słoweński obrońca już nie wrócił.

Pół roku później wrócił do ojczyzny, trafił do Mariboru, z którym awansował do Ligi Mistrzów.

7 z 12
Kilka dni w rezerwach spędził też Aleksandar Prijović. Przed...
fot. Michal Gaciarz / Polska Press

Aleksandar Prijović

Kilka dni w rezerwach spędził też Aleksandar Prijović. Przed jego charakterkiem ostrzegano jeszcze zanim przyszedł do Legii Warszawa. Próbkę swoich możliwości pokazał po porażce z Lechem Poznań w październiku 2015 r.

Serb miał pretensje do kolegi z drużyny Igora Lewczuka. Kłótnia zaczęła się na boisku i kontynuowana była w szatni. Obu rozdzielać musiał Aleksandar Vuković, który także wtedy był asystentem trenera, wówczas Stanisława Czerczesowa.

Detoks od pierwszej drużyny pomógł, choć w meczu rezerw nie zagrał. Wrócił i zaczął być wiodącą postacią Wojskowych.

8 z 12
Początek sezonu 2016/17 przy Łazienkowskiej miał dwie...
fot. Bartek Syta/Polska Press

Jakub Rzeźniczak (z lewej)

Początek sezonu 2016/17 przy Łazienkowskiej miał dwie twarze. Z jednej strony drużyna awansowała do Ligi Mistrzów. Ale z drugiej zespół męczył się w towarzystwie nowego trenera Besnika Hasiego. Efektem były kiepskie wyniki w krajowych rozgrywkach.

Czarę goryczy przelała domowa porażka z Arką Gdynia. Po niej Hasi zdecydował się odesłać do rezerw Jakuba Rzeźniczaka (trener i piłkarz wyjątkowo sobie nie przypasowali, Hasi ograniczył zespołowi udział w weselu Rzeźniczaka), Tomasza Brzyskiego i Stojana Vranjesa. Pierwszy wrócił do składu po kilku dniach, z drugim wkrótce rozwiązano kontrakt, natomiast trzeciego do pierwszej drużyny przywrócił dopiero następca Hasiego - Jacek Magiera.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Czy sprawca groził wcześniej zamordowanemu lekarzowi? Prokuratura wyjaśnia

NOWE FAKTY
Czy sprawca groził wcześniej zamordowanemu lekarzowi? Prokuratura wyjaśnia

Ponad 130 kg narkotyków i pięć osób zatrzymanych. Policja weszła do kilku mieszkań

Ponad 130 kg narkotyków i pięć osób zatrzymanych. Policja weszła do kilku mieszkań

Barcelona pod ostrzałem. Dlaczego piłkarze Barcy mają zabandażowane nadgarstki?

Barcelona pod ostrzałem. Dlaczego piłkarze Barcy mają zabandażowane nadgarstki?

Zobacz również

Barcelona pod ostrzałem. Dlaczego piłkarze Barcy mają zabandażowane nadgarstki?

Barcelona pod ostrzałem. Dlaczego piłkarze Barcy mają zabandażowane nadgarstki?

Oprawa przed półfinałem Ligi Mistrzów. W Anglii też potrafią czasem zadymić

O TYM SIĘ MÓWI
Oprawa przed półfinałem Ligi Mistrzów. W Anglii też potrafią czasem zadymić