Z korzyści wynikających ze zmian podatkowych dotyczących paliwa w Polsce korzystają nie tylko obywatele naszego kraju, ale także mieszkańcy Niemiec, donosi portal dw.com powołując się na tamtejsze media.
Niemieckie gazety i portale szeroko donoszą o obniżce akcyzy w naszym kraju od 20 grudnia do 31 maja przyszłego roku, dodając że na taki ruch nie mogą liczyć niemieccy kierowcy.
Aby uniknąć astronomicznych cen paliw, warto wybrać się w podróż do Polski – zachęca rodaków portal „Kreiszeitung.de”, przypominając, że premier Mateusz Morawiecki mówił o „dużym programie obniżania podatków, aby złagodzić skutki inflacji" koncepcji, „z której mogą skorzystać również obywatele Niemiec”.
Dotychczas niemieccy kierowcy jechali po tańsze paliwo do Czech, teraz obierają kierunek wschodni, ruszyli do Polski. Na 50 litrach oleju napędowego zatankowanego w Polsce, jak podaje „Kreiszeitung.de”, można zaoszczędzić 14 euro. Jeśli niemiecki kierowca zatankuje u nas taką samą ilość benzyny super, zostanie mu w kieszeni 21 euro – podaje „bild.de”.
Niemieckich kierowców nie odstrasza do podróży nawet fakt zakwalifikowania Polski jako obszaru wysokiego ryzyka zachorowania na koronawirusa, a niezaszczepieni muszą przejść kwarantannę przez co najmniej pięć dni po powrocie do kraju .
Nie dotyczy to jednak tzw. „małego ruchu granicznego".
