Natalia Janoszek chciała być radną. Startowała w wyborach z list Platformy Obywatelskiej
Natalia Janoszek pojawiła się w mediach na początku 2014 roku. To właśnie wtedy zaczęła kreować się na gwiazdę Bollywood. Okazuje się jednak, że zanim to nastąpiło aktorka próbowała swoich sił w polityce. Kilka miesięcy wcześniej wystartowała w wyborach samorządowych z list Platformy Obywatelskiej. Chciała zostać radną w swoim rodzinnym mieście Bielsku-Białej.
Z ulotki, jaka pojawiła się w mediach społecznościowych, możemy dowiedzieć się, że Janoszek jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego.
"Wiedzę pozyskaną na uczelni wykorzystałam w realizacji swoich marzeń, by przez ciężką pracę stać się aktorką kina Bollywood i Hollywood" – czytamy. Janoszek wskazała też, że w międzyczasie reprezentowała Polskę na międzynarodowych konkursach piękności.
"Od zawsze w centrum mojej uwagi był człowiek i dlatego teraz angażuję się w projekty społeczne jako działaczka UNICEF-u oraz ambasadorka międzynarodowej organizacji pokojowej Word Peace & Humanity Organization" – podkreśliła.
Jak dodawała, dzisiaj swoje doświadczenie w wielu polskich i międzynarodowych projektach pragnie wykorzystać do rozwoju Bielska m.in. w obszarach kultury, rekreacji i turystyki.
Tak prezentacja przemówiła jednak do mieszkańców rodzinnego miasta Natalii Janoszek. Startując bez powodzenia z ostatniego miejsca na liście uzyskała wówczas zaledwie 102 głosy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Kontrowersje wokół Natalii Janoszek. "Zakpiła z największych mediów w Polsce"
Przypomnijmy, że w maju tego roku dziennikarz Krzysztof Stanowski zarzucił celebrytce, że ta zmyśliła swoją karierę w Indiach.
Już w czerwcu Janoszek zapowiedziała skierowanie przeciwko dziennikarzowi pozwu o ochronę dóbr osobistych. 13 czerwca 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w ramach zabezpieczenia powództwa zakazał Kanałowi Sportowemu i Krzysztofowi Stanowskiemu publikacji treści sugerujące, że Janoszek zmyśliła swoją karierę i oszukuje odbiorców. Mimo to, w piątek dziennikarz opublikował blisko 3-godzinny film na temat aktorki.
– To historia o dziewczynie, która zakpiła z największych mediów w Polsce i najbardziej znanych w Polsce dziennikarzy. Zakpiła z dyrektorów stacji telewizyjnych, zakpiła z redaktorów naczelnych magazynów i gazet. Zakpiła z reporterów i dziennikarzy, a także z widzów, czytelników, słuchaczy – mówi we wstępie do filmu Stanowski.
