
Do zdarzenia doszło po godzinie pierwszej w nocy. Dyżurny z komisariatu policji w Śródmieściu został powiadomiony o mężczyźnie leżącym w kałuży krwi na chodniku przed jednym z lokali. Na ulicę Parkową natychmiast został skierowany patrol. Mężczyzna miał ranę kłutą lewego uda. W tym samym czasie przyjechało pogotowie, które wciąż reanimując mężczyznę przewiozło go do szpitala.

- Funkcjonariusze ustalili i przesłuchali świadków, zabezpieczyli okoliczny monitoring, przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady - mówi kom. Przemysław Słomski.

- Tego samego dnia, późnym popołudniem, wytypowali i namierzyli podejrzewanego. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu w centrum miasta. Podczas przeszukania pomieszczeń kryminalni znaleźli narkotyki. Zabezpieczyli worek z marihuaną oraz kilka porcji amfetaminy. 35-latek został dowieziony do policyjnego aresztu.

We wtorek od rana policyjny płetwonurek starał się znaleźć nóż - narzędzie zbrodni - w stawie w pobliskim parku Kazimierza Wielkiego. Po południu akcję przerwano, bo nóż znaleziono w innym miejscu. Jakim - policja nie ujawnia.