
Oceniamy Spartan za niedzielny mecz z Apatorem Toruń
W niedzielnym meczu 12. kolejki PGE Ekstraligi Betard Sparta rozbiła For Nature Solutions KS Apatora Toruń 57:33. Postanowiliśmy ocenić indywidualnie każdego z podopiecznych Dariusza Śledzia. Kto waszym zdaniem zasłużył na najwyższą notę?

Piotr Pawlicki – 6
7 (2,1,3,1)
W niedzielę jechał w kratkę, kolejny raz nie udało mu się pojechać w biegach nominowanych. Najlepiej spisał się w dziewiątym biegu, w którym wraz z Danielem Bewleyem przywiózł podwójne zwycięstwo.

Daniel Bewley – 9,5
12+2 (3,3,2*,3,1*)
Na wskroś skuteczny. W meczu z Apatorem dał się pokonać tylko jednemu rywalowi – Patrykowi Dudkowi w ostatnim wyścigu. Bewley kolejny raz udowodnił, że potrafi świetnie współpracować z partnerami z pary.

Artiom Łaguta – 6,5
10 (w,1,3,3,3)
Przyzwyczaił nas do tak dobrej formy, że w jego przypadku 10 punktów można uznać za słabszy występ (oczywiście z przymrużeniem oka). Jego dorobek mógłby być bardziej okazały, gdyby przed startem do pierwszego biegu nie miał problemu ze sprzęgłem, co skutkowało wykluczeniem z wyścigu.